Puchar Hopmana: Mikst dla Polski, Agnieszka Radwańska i Jerzy Janowicz pokonali Wielką Brytanię

East News
East News

Agnieszka Radwańska i Jerzy Janowicz pokonali w decydującej grze mikstowej Heather Watson i Andy'ego Murraya. Dzięki temu w drugiej kolejce Pucharu Hopmana Polska wygrała z Wielką Brytanią 2-1.

Po singlowych zwycięstwach Agnieszki Radwańskiej z Heather Watson i Andy'ego Murraya z Jerzym Janowiczem stało się jasne, że o zwycięstwie w meczu drugiej kolejki Pucharu Hopmana 2015 pomiędzy Polską a Wielką Brytanią zadecyduje gra mikstowa. W rozstrzygającej rozgrywce większą zimną krwią oraz wyrachowaniem wykazali się reprezentanci naszego kraju, zwyciężając 6:4, 6:4.
[ad=rectangle]
W pojedynku, który rozpoczął się od asa zaserwowanego przez Murraya na Radwańską, od początku nieznaczną przewagę posiadali Polacy. Już w trzecim gemie biało-czerwoni wypracowali trzy okazje na przełamanie podania Watson i choć byli bardzo bliscy, nie uzyskali breaka.

Kolejne gemy - piąty, w którym serwował Murray, oraz siódmy, przy podaniu jego partnerki, znów przyniosły break pointy dla Radwańskiej i Janowicza, lecz w obu przypadkach Brytyjczycy ratowali się z opresji.

Do breaka na korzyść Polski w końcu jednak doszło. W dziewiątym gemie Radwańska, która chwilę wcześniej musiała bronić trzech piłek na przełamanie, i Janowicz odebrali serwis Murrayowi, a wielką klasę pokazała krakowianka, która w kluczowym momencie popisała się inteligentnym minięciem.

Kropkę nad "i" postawił przy własnym podaniu Janowicz i tym samym biało-czerwoni zapisali na swoim koncie partię otwarcia.

Drugi set rozpoczął się znakomicie dla naszych tenisistów. Wprawdzie w gemie otwarcia nie przełamali Murraya, lecz w trzecim odebrali serwis jego partnerce. Brytyjczycy zostali postawieni w niełatwej sytuacji, ale odrobili stratę, przełamując Janowicza na 3:3, po czym wyszli na prowadzenie 4:3.

Końcówka należała jednak do krakowianki i łodzianina. Przy serwisie Radwańskiej polski duet wyrównał 4:4, następnie presji nie wytrzymał Murray. 27-latek z Dunblane w dziewiątym gemie popełnił dwa podwójne błędy serwisowe, bajecznymi returnami skarcił go również Janowicz i biało-czerwoni zanotowali przełamanie.

Tak, jak w premierowej partii, zadanie zakończenie seta spadło na barki Janowicza. 24-latek znakomicie serwował i nasza para uzyskała dwie piłki meczowe. Przy pierwszej łodzianin popełnił podwójny błąd, ale przy drugiej pomyliła się Watson i zwycięstwo Polski stało się faktem.

Po meczu nasi tenisiści byli w znakomitych humorach. Janowicz żartował, że z Radwańska nie gra mu się łatwo, a krakowianka z uśmiechem na ustach zakomunikowała, że jutro łodzianina czeka 12-godzinny trening pod jej okiem.

Nie ma co się dziwić, że w naszej ekipie panuje dobra atmosfera. Radwańska i Janowicz wygrali już dwa mecze, pewnie prowadzą w tabeli Grupy B i jeżeli zwyciężą również Francję w piątek, Polska po raz drugi w historii i zarazem drugi rok z rzędu zagra w finale Pucharu Hopmana.

Polska - Wielka Brytania 2:1, Perth Arena, Perth (Australia)
Puchar Hopmana, kort twardy, Grupa B
środa, 7 stycznia

Gra 1.: Agnieszka Radwańska - Heather Watson 6:3, 6:1
Gra 2.: Jerzy Janowicz - Andy Murray 2:6, 4:6
Gra 3.: Jerzy Janowicz / Agnieszka Radwańska - Andy Murray / Heather Watson 6:4, 6:4

Wyniki i tabela Grupy B

niedziela, 4 stycznia

Polska - Australia 3:0

poniedziałek, 5 stycznia

Wielka Brytania - Francja 2:1

środa, 7 stycznia

Polska - Wielka Brytania 2:1
Francja - Australia 2:1

piątek, 9 stycznia

Francja - Polska godz. 3:00
Australia - Wielka Brytania godz. 10:30

MDrużynaMeczeGrySetyGemy
1 Polska 2-0 5-1 10-3 70-40
2 Francja 1-1 3-3 8-7 78-69
3 Wielka Brytania 1-1 3-3 6-7 56-65
4 Australia 0-2 1-5 4-11 53-83
Źródło artykułu: