ITF Albuquerque: Porażka Urszuli Radwańskiej, Paula Kania wygrała maraton

Paula Kania awansowała do II rundy dużego turnieju ITF rozgrywanego na kortach o nawierzchni twardej w Albuquerque. Środa okazała się pechowa dla Urszuli Radwańskiej, która odpadła w singlu.

Środowe pojedynki rozpoczęły się z opóźnieniem, ponieważ w Albuquerque padał deszcz. Na szczęście po południu czasu lokalnego warunki do gry poprawiły się i organizatorom udało się rozegrać wszystkie mecze.

Urszula Radwańska jako pierwsza z Polek wyszła na kort, by zmierzyć się z Gioią Barbieri. Premierowego seta krakowianka przegrała dosyć wyraźnie 3:6, ale w drugim szybko uzyskała przewagę dwóch przełamań, co pozwoliło jej wyrównać stan rywalizacji. W trzeciej partii Włoszka była już zdecydowanie lepsza i pokonała ostatecznie naszą reprezentantkę 6:3, 4:6, 6:1.
[ad=rectangle]
Wieczorem do walki o 1/8 finału przystąpiła Paula Kania. Sosnowiczanka trafiła na Jovanę Jaksić, która na swoim koncie ma już jeden finał rangi WTA (przegrany w tym roku w Monterrey z Aną Ivanović). Klasyfikowana obecnie na 123. miejsce w świecie Serbka rozgromiła Polkę w pierwszej partii, ale dwie kolejne odsłony wygrała po tie breaku Kania.

- Długi, deszczowy dzień na pustyni, ale jakże owocny. 1:6, 7:6, 7:6 przeciwko Jovanie Jaksić. Jutrzejszy mecz przeciwko Petrze Rampre o godz. 13 30 czasu lokalnego! Później ćwierćfinał debla - napisała na swoim profilu na Facebooku Kania. Notowana na 157. pozycji w rankingu WTA Polka jeszcze nigdy nie mierzyła się ze Słowenką na zawodowych kortach.

W grze podwójnej Kania występuje wspólnie z Gabrielą Dabrowski. Polsko-kanadyjska para została najwyżej rozstawiona w turniejowej drabince, a awans do ćwierćfinału uzyskała już we wtorek, pokonując Sanaz Marand i Ashley Weinhold 6:4, 5:7, 10-6. W czwartek ich przeciwniczkami będą grające z dziką kartą Amerykanki Lauren Embree i Mary Weatherholt.

2014 Coleman Vision Tennis Championships, Albuquerque (USA)
ITF Pro Circuit, kort twardy, pula nagród 75 tys. dolarów
wtorek-środa, 16-17 września

II runda gry pojedynczej:

Paula Kania (Polska) - Petra Rampre (Słowenia, Q) *czwartek

I runda gry pojedynczej:

Paula Kania (Polska) - Jovana Jakšić (Serbia, 4) 1:6, 7:6(5), 7:6(1)
Gioia Barbieri (Włochy) - Urszula Radwańska (Polska) 6:3, 4:6, 6:1

ćwierćfinał gry podwójnej:

Paula Kania (Polska, 1) / Gabriela Dabrowski (Kanada, 1) - Lauren Embree (USA, WC) / Mary Weatherholt (USA, WC) *czwartek

I runda gry podwójnej:

Paula Kania (Polska, 1) / Gabriela Dabrowski (Kanada, 1) - Sanaz Marand (USA) / Ashley Weinhold (USA) 6:4, 5:7, 10-6

Komentarze (13)
avatar
stanzuk
18.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Przegrała z tego samego powodu co zawsze,na dzień dzisiejszy trzy sety to dla niej za dużo. 
Go Lady Aga in Seoul
18.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślę, że Ula przegrala z tego samego powodu co Kania z Hlavackovą ostatnio-nie zdążyła się zalimatyzować.
Oby teraz bylo juz lepiej. A dla Pauli cenne zwycięstwo, brawo:) 
avatar
gatto
18.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"jako pierwsza wyszła z Polek na kort" - litości panie autorze tekstu. 
avatar
Mind Control
18.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ula dala "nowa nadzieję" ale chyba znów nadciąga "mroczne widmo" a tak na poważnie to ciekawe co tam się stalo? Mam nadzieję, ze to Barbieri zagrała nadspodziewanie dobrze.
Co do Pauli to mimo
Czytaj całość
avatar
hen
18.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
A jaki dzień tygodnia , Panie Redaktorze,nie był pechowy dla Urszuli Radwańskiej ?.Przecież ona prawie cały czas przegrywa.Powinna nosić jedynie rakiety tenisowe swojej siostrze Agnieszce .Pozd Czytaj całość