W tym artykule dowiesz się o:
Michał Przysiężny po niezbyt udanych występach w Europie na kortach trawiastych, postanowił jeszcze spróbować swoich sił na tej samej nawierzchni w Newport. Polak przegrał jednak w niecałą godzinę z Dudim Selą. Zdecydował się jednak jeszcze na udział w grze podwójnej z Kevinem Kingiem. [ad=rectangle]
Pierwszymi rywalami pary polsko-amerykańskiej byli Samuel Groth i Matthew Ebden, którzy na wimbledońskiej trawie postraszyli Boba i Mike'a Bryanów. W starciu w Newport faworytami byli Australijczycy, więc przegrana w pierwszej partii do pięciu była niespodzianką. Podanie stracili dopiero w dwunastym gemie, wcześniej nie wykorzystując szansy na przełamanie Polaka i Amerykanina. W drugiej odsłonie role się odwróciły, break point padł już na samym początku, a później Australijczycy dorzucili jeszcze jednego.
Doszło do mistrzowskiego tie breaka, w którym Groth i Ebden błyskawicznie odskoczyli rywalom. Choć King i Przysiężny starali się zniwelować straty, rywale nie pozwolili na dogonienie się i ostatecznie triumfowali do sześciu.
Rozstawieni z numerem 3. Australijczycy w ćwierćfinale zagrają z Austinem Krajickiem i Johnem-Patrickiem Smithem.
Hall of Fame Tennis Championships, Newport (USA) ATP World Tour 250, kort trawiasty, pula nagród 426 tys. dolarów wtorek, 8 lipca I runda gry podwójnej:
Matthew Ebden (Australia, 3) / Samuel Groth (Australia, 3) - Kevin King (USA) / Michał Przysiężny (Polska) 5:7, 6:2, 10-6
[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
[/b]