Polka nie powtórzy sukcesu sprzed dwóch lat, kiedy to wraz z Santiago Gonzálezem, wchodząc do drabinki z listy rezerwowej, przegrali dopiero w finale z Sanią Mirzą i Maheshem Bhupathim.
[ad=rectangle]
Pierwszy set to mordercza walka z obydwu stron. Pary wymieniły się między sobą dwoma przełamaniami i doprowadziły do tie breaka. Tam wymiana ciosów była kontynuowana. Para polsko-brytyjska nie wykorzystała dwóch piłek setowych i to Cornet i Eysseric za swoim czwartym setbolem rozstrzygnęli dogrywkę na swoją korzyść wynikiem 12-10.
Klaudia Jans-Ignacik i Dominic Inglot zdobyli przewagę przełamania w szóstym gemie drugiego seta i utrzymali ją do końca, wygrywając 6:3. W super tie breaku szybko wyszli na kilkupunktowe prowadzenie, które jednak Francuzom udało się zniwelować. Duet grający dzięki dzikiej karcie od organizatorów zwyciężył 7:6(10), 3:6, 11-9.
Cornet i Eysseric w ćwierćfinale zmierzą się z Tímeą Babos i Erikiem Butoracem lub pogromcami Marcina Matkowskiego i Kvetu Peschke - Sanią Mirzą i Horią Tecau.
Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród w mikście 397 tys. euro
sobota, 31 maja
II runda gry mieszanej:
Alizé Cornet (Francja, WC) / Jonathan Eysseric (Francja, WC) - Klaudia Jans-Ignacik (Polska) / Dominic Inglot (Wielka Brytania) 7:6(10), 3:6, 11-9
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
