ATP Vina del Mar: Przegrany debiutancki finał Mayera, historyczny triumf Fabio Fogniniego

Fabio Fognini nie znalazł pogromcy w Royal Guard Open Chile. W meczu o tytuł Włoch pokonał debiutującego w finale turnieju z cyklu ATP World Tour Leonardo Mayera.

Fabio Fognini przerwał panowanie Argentyńczyków na chilijskiej mączce. W dwóch poprzednich sezonach w Royal Guard Open Chile triumfowali Juan Monaco i Horacio Zeballos. W tym roku również mógł wygrać reprezentant Albicelestes, Leonardo Mayer, lecz w finale nie sprostał Fogniniemu, który wygrał 6:2, 6:4.

Finał nie był dla Włocha aż tak trudną przeprawą, jak sobotnie spotkanie półfinałowe, w którym po zażartej walce pokonał Nicolása Almagro dopiero w tie breaku trzeciego seta. W meczu o tytuł 26-latek z San Remo od początku niepodzielnie rządził na korcie i już po trzech rozegranych gemach miał na koncie dwa przełamania.

Mayer, dla którego był to pierwszy finał turnieju rangi ATP World Tour w karierze, nie potrafił przeciwstawić się o wiele wyżej klasyfikowanemu przeciwnikowi. Wynik po swojej stronie otworzył, gdy przegrywał już 0:4. Fognini nie roztrwonił przewagi i pewnie zamknął partię otwarcia wynikiem 6:2.

Argentyńczyk ciągle był w dużych tarapatach, ale na otwarcie drugiej odsłony oddalił cztery break pointy i utrzymał serwis. Fognini jednak uzyskał przełamanie w gemie trzecim, gdy najpierw Mayer obronił się, wygrywając przepiękną wymianę, ale przy drugiej szansie dla Włocha, posłał forhend w korytarz deblowy.

Fognini z łatwością utrzymywał własny serwis, a w dziewiątym gemie stanął przed okazją na zakończenie meczu przy podaniu rywala. Wywalczył dwa meczbole, jednakże zmarnował je, psując returny. Włoch w końcu dopiął swego, ale dopiero za piątą piłką meczową we własnym gemie serwisowym. Celebrując triumf w Royal Guard Open Chile padł na kolana i ucałował jakże szczęśliwą dla siebie chilijską mączkę.

26-latek z San Remo zdobył swój trzeci tytuł w karierze, ale pierwszy poza granicami Niemiec, bowiem dwa poprzedniego skalpy wywalczył w ubiegłym roku w Stuttgarcie i Hamburgu. Fognini został także pierwszym w historii włoskim tenisistą, który wygrał turniej w Viña del Mar, a dzięki 250 punktom, które uzyskał za triumf, przesunie się w rankingu na najwyższe w karierze, 14. miejsce.

Fabio Fognini ze swoim trenerem Jose Perlasem po trzecim turniejowym zwycięstwie w karierze (Foto: Twitter)
Fabio Fognini ze swoim trenerem Jose Perlasem po trzecim turniejowym zwycięstwie w karierze (Foto: Twitter)

W rozegranym w sobotę finale debla zwyciężyli Oliver Marach i Florin Mergea. Rozstawieni z numerem trzecim Austriak i Rumun, którzy w I rundzie pokonali duet Santiago Giraldo / Alejandro Gonzalez broniąc meczbola, w meczu o tytuł pokonali 6:3, 6:4 inną kolumbijską parę, oznaczoną "dwójką", Juan Sebastian Cabal / Robert Farah.

Dla Maracha to 14 tytuł deblowy w karierze, a drugi w Royal Guard Open, gdzie wygrał poprzednio w 2010 roku wspólnie z Łukaszem Kubotem. Natomiast Mergea mógł święcić swoje drugie mistrzostwo w głównym cyklu męskich rozgrywek.

Royal Guard Open Chile, Viña del Mar (Chile)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 426,6 tys. dolarów
niedziela, 9 lutego

finał gry pojedynczej:

Fabio Fognini (Włochy, 1) - Leonardo Mayer (Argentyna) 6:2, 6:4

finał gry podwójnej:

Oliver Marach (Austria, 3) / Florin Mergea (Rumunia, 3) - Juan Sebastian Cabal (Kolumbia, 2) / Robert Farah (Kolumbia, 2) 6:3, 6:4

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

 

Komentarze (4)
whoviaan
10.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Fabio, król Wattsów z AusOpen :D 
avatar
vamos
10.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pagliacco z tytułem, ale numer :D 
avatar
Maciuciek
10.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak jak się spodziewałem, rywal Fabia nie był zbyt wymagający dlatego to Włoch zdobywa 3 tytuł w karierze :) Gratulacje !!!