- Historia zatoczyła koło: w lutym 2012 roku graliśmy z Madagaskarem w Warszawie, po drodze był Inowrocław, Łódź, Zielona Góra, Wrocław i teraz wracamy do stolicy. Gramy w hali, ale gramy na korcie ziemnym - to jest duże wyzwanie dla nas. Będzie nowy oficjalny samochód meczu - pierwszy raz będzie to Peugeot - zapowiedział Piotr Szkiełkowski, wiceprezes zarządu PZT.
13 września nie może się doczekać ambasador Australii, Jean Dunn. - Jak wielu z was wie, Australijczycy mają obsesję na punkcie sportu, uważamy, że sport to coś wspaniałego, a tenis jest jednym z najciekawszych. W tej chwili patrzymy non stop w telewizory na poczynania Lleytona Hewitta, i mamy nadzieję, że będzie mu szło coraz lepiej. W przyszłym tygodniu wszystkie australijskie oczy będą spoglądać na Polskę, mam nadzieję, że czeka nas wspaniałe wydarzenie. To bardzo ważny mecz dla Australii, i wiem też, że równie ważny dla Polski - wschodzącej gwiazdy tenisa. Oba kraje radzą sobie świetnie w tenisie w ostatnim czasie, więc wiem, że będą to wspaniałe emocje.
Po raz pierwszy sponsorem polskiej drużyny w rozgrywkach Davis Cup by BNP Paribas będzie KGHM. - Nasz związek z tym wielkim wydarzeniem jest dosyć czytelny. Wszystko, co robimy, ma na celu promowanie naszego kraju na świecie. Wierzymy, że będzie to wielkie święto sportu i tenisa. Nie chcemy wyłącznie kibicować naszym, będziemy oklaskiwali obie drużyny. Tenis w Polsce jest na wysokim poziomie, coraz wyższym - ocenił dyrektor naczelny ds. komunikacji korporacyjnej KGHM, Piotr Kędzierski.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!
Na mecz z Australią desygnowani do gry zostali najlepsi polscy tenisiści: Jerzy Janowicz, Łukasz Kubot, Marcin Matkowski, Mariusz Fyrstenberg. W razie problemów personalnych w odwodzie będzie Michał Przysiężny. Szczególnie frapującą kwestią jest stan zdrowia Janowicza. - Rzeczywiście, Jurek narzeka w tej chwili na ból pleców. W poniedziałek wieczorem miał badania, ale rozmawiałem z jego mamą i na razie jest dobrze, chociaż nie jest wykluczone, że może się okazać, iż jest to coś poważniejszego - z tym trzeba się zawsze liczyć. Będzie również Tomek Bednarek oraz Kamil Majchrzak - najlepszy junior - wyjaśnił Wojciech Andrzejewski, dyrektor sportowy PZT.
Jednocześnie podkreślił, iż paradoksalnie słaby występ Polaków w US Open może okazać się dobrym prognostykiem przed Pucharem Davisa. - Nasi zawodnicy przegrali na początku US Open - ktoś złośliwy powiedział, że specjalnie to zrobili, żeby się jak najlepiej przygotować do Pucharu Davisa. W takim razie życzę Australijczykom, aby grali jak najdłużej.
Kilka godzin przed Polakami swój oficjalny skład ogłosiła drużyna Australii. Barw tego kraju w meczu z Polską będą bronić Bernard Tomic, Marinko Matosević, Lleyton Hewitt oraz Chris Guccione.
http://www.sportowefakty.pl/kibice/zdjecia/1191/zdjecia-z-kokpitu/47-15658#photo-start Czytaj całość
A co tu kryć, wszystko w Davis Cupie wisi na Jerzu. To przyznać muszą nawet wszyscy jego hejterzy (pozdrawiam)
Inni obawiają się, że te wygrane za bardzo go wzmocnią mentalnie. Dylemat.