ITF Bydgoszcz: Rewelacyjny Majchrzak, awans Ciasia

Kamil Majchrzak sprawił ogromną niespodziankę i wyeliminował rozstawionego z numerem 2. Grzegorza Panfila w II rundzie imprezy rozgrywanej na kortach ziemnych w Bydgoszczy.

Sprawcą największej czwartkowej niespodzianki był Kamil Majchrzak. 17-latek pokonał najwyżej notowanego (po wycofaniu się Arthura de Greefa) tenisistę w turnieju - Grzegorza Panfila. Reprezentant Górnika Bytom łatwo wygrał premierową odsłonę, by w drugiej oddać pole młodszemu rodakowi. W decydującej partii Majchrzak już na początku wywalczył przełamanie i tej przewagi nie oddał już do samego końca, choć Panfil miał szanse na odrobienie strat. Majchrzak w ćwierćfinale zmierzy się z Markiem Michalicką, który pokonał Macieja Rajskiego.

Do ćwierćfinału awansował także Paweł Ciaś, który nie zdążył dokończyć swojego meczu z Arkadiuszem Kocyłą, bowiem zawodnik ze Szczecina poddał mecz przy stanie 0:6, 1:4. Z rozstawionym z numerem 4. Kyle'm Edmundem nie poradził sobie Adam Chadaj, przegrywając 2:6, 3:6.

Bliski awansu do kolejnej rundy był Andriej Kapaś, zabrzanin przegrał jednak w tie breaku trzeciego seta z Prajneshem Gunneswaranem. - Kiepsko wszedłem w mecz, ale od drugiego seta to ja przeważałem na korcie, co poskutkowało wyrównaniem na 1:1. W trzeciej partii udało mi się przełamać rywala i utrzymałem przewagę do samego końca. Prowadziłem 5:4 i serwowałem piłkę meczową. Niestety, Hindus wyrównał i graliśmy na przewagi. Udało mu się doprowadzić do tie breaka, gdzie przegrałem mini breakiem - napisał po spotkaniu na swoim profilu na Facebook'u Kapaś.

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

Znacznie lepiej powiodło się Kapasiowi oraz Panfilowi w deblu, gdzie rozprawili się w dwóch setach z Pascalem Kłosem i Piotrem Gadomskim. O finał zagrają z duetem rozstawionym z numerem 3. Marcinem Gawronem i Błażejem Koniuszem, którzy już w I rundzie pożegnali się z rywalizacją w grze pojedynczej.

Bydgoszcz Centrum Cup, Bydgoszcz (Polska)
ITF Men's Circuit, kort ziemny, pula nagród 15 tys. dol.

GRA POJEDYNCZA

ćwierćfinał gry pojedynczej:

piątek, 16 sierpnia

Rui Machado (Portugalia, 3) - Prajnesh Gunneswaran (Indie, 8)
Kyle Edmund (Wielka Brytania, 4) - Piotr Gadomski (Polska, 5)
Benjamin Balleret (Monako, 6) - Paweł Ciaś (Polska)
Marek Michalicka (Czechy) - Kamil Majchrzak (Polska, WC)

II runda gry pojedynczej:

czwartek, 15 sierpnia

Kyle Edmund (Wielka Brytania, 4) - Adam Chadaj (Polska) 6:2, 6:3
Prajnesh Gunneswaran (Indie, 8) - Andriej Kapaś (Polska) 6:1, 3:6, 7:6(5)
Kamil Majchrzak (Polska, WC) - Grzegorz Panfil (Polska, 2) 1:6, 6:2, 6:4
Paweł Ciaś (Polska) - Arkadiusz Kocyła (Polska) 6:0, 4:1 i krecz
Marek Michalicka (Czechy) - Maciej Rajski (Polska, Q) 6:2, 6:4

GRA PODWÓJNA

półfinał gry podwójnej:

piątek, 16 sierpnia

Andriej Kapaś (Polska, 1) / Grzegorz Panfil (Polska, 1) - Marcin Gawron (Polska, 3) / Błażej Koniusz (Polska, 3)

Adam Chadaj (Polska, 2) / Marek Michalicka (Czechy, 2) - Maciej Romanowicz (Polska) / Mateusz Szmigiel (Polska)

ćwierćfinał gry podwójnej:

czwartek, 15 sierpnia

Andriej Kapaś (Polska, 1) / Grzegorz Panfil (Polska, 1) - Piotr Gadomski (Polska) / Pascal Kłos (Polska) 7:6(6), 6:3

Adam Chadaj (Polska, 2) / Marek Michalicka (Czechy, 2) - Paweł Ciaś (Polska) / Adam Majchrowicz (Polska) 6:2, 6:4

Marcin Gawron (Polska, 3) / Błażej Koniusz (Polska, 3) - Kamil Majchrzak (Polska, WC) / Jan Zieliński (Polska, WC) 4:6, 6:3, 10-4

Komentarze (4)
Armandoł
16.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
młody niech ciśnie po tytuł! 
avatar
Miss Gomez
16.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kamil teraz nie ma wyjścia, MUSI zagrać w półfinale ;) Michalicka jest w zasięgu. Ciaś raczej bez szans, Gadomski pewnie się pomęczy, ale wydaje mi się, że wygra :) 
avatar
Fabulous_Killjoy
16.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kamil!
Rewelacja, życzę dalszych sukcesów! :) 
avatar
RvR
16.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ten turniej to kosmos. Zobaczymy czy Kamil powalczy z Michalicką. Gadomski sprawdzi formę Edmunda. Jest ciekawie! :)