ATP Monte Carlo: Porażka Fyrstenberga i Matkowskiego w II rundzie debla

Mariusz Fyrstnberg i Marcin Matkowski na II rundzie zakończyli swoją przygodę z turniejem ATP w Monte Carlo. Polacy przegrali z parą Milos Raonic / Bernard Tomic 2:6, 4:6.

Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski bardzo szybko opuszczają Lazurowe Wybrzeże. Rozstawiony z numerem ósmym polski debel w II rundzie uległ parze złożonej z dwóch utalentowanych singlistów Milosowi Raoniciowi i Bernardowi Tomiciowi 2:6, 4:6 po zaledwie 54 minutach spędzonych na korcie.

Pierwszy set to całkowita dominacja kanadyjsko-australijskiego duetu. Raonic i Tomic w gemach trzecim i piątym zanotowali przełamanie, wygrywając całą partię w 25 minut.

W drugiej odsłonie obraz gry nie uległ zmianie. Kanadyjczyk i Australijczyk już w premierowym gemie pokusili się o przełamanie, a w siódmym powiększyli przewagę do dwóch breaków. Polaków stać było w tym meczu na tylko jeden zryw, gdy od stanu 2:5 zmniejszyli stratę na 4:5, lecz w dziesiątym gemie przeciwnicy wygrali własne podanie do 15 czym zakończyli ten pojedynek.

W statystykach polskim tenisistom nie zaliczono ani jednego asa, popełnili cztery podwójne błędy serwisowe, pierwszym podaniem trafiali ze skutecznością zaledwie 38 proc., zanotowali jedno przełamanie, sami zaś aż czterokrotnie stracili własny serwis.

Zwycięska para w ćwierćfinale zmierzy się z deblem oznaczonym numerem trzecim, Szwedem Robertem Lindstedtem i Danielem Nestorem z Kanady.

Monte Carlo Rolex Masters, Monte Carlo (Monako)
ATP World Tour Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 2,64 mln euro
środa, 17 kwietnia

II runda gry podwójnej:
Milos Raonic (Kanada) / Bernard Tomic (Australia) - Mariusz Fyrstenberg (Polska, 8) / Marcin Matkowski (Polska, 8) 6:2, 6:4

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Komentarze (21)
avatar
steffen
18.04.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak Widać Monte Carlo w tym roku nie dla nas, wszyscy solidarnie polegli ;) 
avatar
tomek33
17.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przed meczem z Australią, ciężko byc optymistom. Debel zawodzi na całej linii, poza małym wyjątkiem (Miami). Kubot równia pochyła, Jerzyk, nabiera szlifów. Będzie kiepsko. :( 
avatar
qasta
17.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ogar, chłopaki, ogar ! treningi i zasuwać ! na korcie i w siłowni 
avatar
lisica61
17.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Kompromitacja. 
avatar
naomily
17.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no nie panowie, co to ma być, szukać formy na wrzesień bo debel potrzebny