WTA Indian Wells: Udane otwarcie Azarenki, zwycięstwa Kerber i Woźniackiej

Wiktoria Azarenka rozpoczęła w Indian Wells obronę wywalczonego przed rokiem tytułu od zwycięstwa 6:4, 6:1 nad Danielą Hantuchovą. Gładko wygrała Andżelika Kerber, seta straciła Karolina Woźniacka.

Wiktoria Azarenka, która przed rozpoczęciem sezonu nie obroniła w karierze ani jednego tytułu, w tym roku dokonała tej sztuki już dwukrotnie: w Melbourne i w Dausze. W Indian Wells Białorusinka broni trzeciego kolejnego skalpu wywalczonego podczas niesamowitego otwarcia ubiegłego sezonu, a występ rozpoczęła od przekonującego zwycięstwa nad Danielą Hantuchovą.

Słowaczka, dwukrotna mistrzyni kalifornijskiego turnieju, rewelacyjnie rozpoczęła spotkanie i znakomita ofensywa pozwoliła jej wysunąć się na prowadzenie 4:1. Nieco zagubiona Azarenka zdołała jednak odzyskać inicjatywę w meczu i wygrała 11 z kolejnych 12 punktów, a potem dorzuciła na konto kolejne dwa gemy i zamknęła partię. Set drugi był już całkiem jednostronny i Białorusinka wygrała 6:4, 6:1

Wiktoria Azarenka rozpoczęła obronę tytułu w Indian Wells
Wiktoria Azarenka rozpoczęła obronę tytułu w Indian Wells

- Pierwsze pojedynki nigdy nie są łatwe, a zwłaszcza, gdy gra się z tak świetną rywalką jak Daniela - przyznała po meczu wiceliderka rankingu, która rok temu rozpoczęła występ w Indian Wells od thrillera z Moną Barthel (Niemka dwukrotnie podawała na mecz). - Rozegrała już jeden mecz i myślę, że świetnie się tu czuje, w końcu dwukrotnie wygrała ten turniej. Świetnie się dziś przystosowałam, udało mi się ją wybić z rytmu, bo rewelacyjnie zaczęła mecz i zagrywała niesamowite piłki kończące - analizowała Białorusinka.

Serię trzech porażek z rzędu przerwała Andżelika Kerber. Niemka, która w ostatnich tygodnia zmagała się z kontuzją pleców i w obu imprezach na Bliskim Wschodzie odpadła w pierwszej rundzie, pokonała 6:3, 6:2 Irinę Begu i w pojedynku III rundy zagra z Yaniną Wickmayer.

Od trudnego pojedynku występ w Kalifornii rozpoczęła Samantha Stosur. Australijka zmierzyła się w meczu otwarcia z niezwykle utalentowaną Madison Keys, wielką nadzieją amerykańskiego tenisa. Mistrzyni US Open test zdała jednak wzorowo i wygrała 6:3, 6:4.

- Madison jest niezwykle groźna, dysponuje potężnym forhendem i znakomitym serwisem, a także niezłym kick-serwisem z drugiego podania. Dobrze radziła sobie też z moim slajsem, po prostu musi uporządkować swoją grę. Ma dopiero 18 lat i ma podobne zalety jak ja, choć w jej wieku nie byłam tak poukładana - chwaliła swoją rywalkę Stosur.

W kolejnej rundzie zameldowały się także Karolina Woźniacka, która w trzech setach pokonała Alizé Cornet, Ana Ivanović, Nadia Pietrowa i Julia Görges. Swój mecz wygrała Jamie Hampton i to ona będzie przeciwniczką Urszuli Radwańskiej w pojedynku o IV rundę zawodów.

Program i wyniki turnieju kobiet

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Komentarze (19)
avatar
Maciuciek
10.03.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Spodziewałem się takiego przebiegu rozegrania drugich rund w górnej połówce drabinki, faworytki jak na razie górą poza paroma wyjątkami (Ula!) 
avatar
RvR
10.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jaka fota Wiki :)) 
avatar
Kuba Junior
10.03.2013
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
ja w przypadku uli radwanskiej zalecalbym umiarkowany optymizm.jednego dnia zagra rewelacyjnie drugiego przegra w szatni;D 
Armandoł
10.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Carolciu Ty moja, za bardzo się męczyłaś w II rundzie. liczę na poprawę w następnym meczu. 
avatar
lisica61
10.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No właśnie, włoszki odpadły w deblu - to niespodzianka!