W środę Mateusz Kowalczyk i Michał Przysiężny bez większych problemów pokonali ukraińską parę Siergiej Bubka i Ołeksandr Niedowiesow, a dzień później, po mistrzowskim tie breaku, rozstawionych z numerem pierwszym reprezentantów Tajlandii, Sanchaia Ratiwatanę i Sonchata Ratiwatanę.
Polacy dotarli tym samym do pierwszego wspólnego półfinału, w którym jednak przegrali 4:6, 6:1, 8-10 z Yong-Kyu Limem oraz Ji Sung Namem. Młodzi Koreańczycy w ciągu 65 minut aż czterokrotnie nie utrzymali własnego podania oraz zapisali na swoje konto mniejszą liczbę punktów (55-58), lecz ostatecznie zdołali sobotnie spotkanie rozstrzygnąć na swoją korzyść.
Kowalczyk i Przysiężny za wywalczony w Seulu deblowy półfinał wzbogacą swoje konto o 40 punktów rankingowych oraz otrzymają do podziału czek na sumę 2160 dolarów. 28-letni głogowianin w koreańskiej stolicy startował również w singlu, jednak odpadł już po rozegraniu pierwszego spotkania.
Samsung Securities Cup Challenger, Seul (Korea Południowa)
ATP Challenger Tour, kort twardy, pula nagród 100 tys. dolarów
sobota, 27 października
półfinał gry podwójnej:
Yong-Kyu Lim (Korea Południowa, WC) / Ji Sung Nam (Korea Południowa, WC) - Mateusz Kowalczyk (Polska) / Michał Przysiężny (Polska) 6:4, 1:6, 10-8
Challenger Seul: Kowalczyk i Przysiężny zastopowani w półfinale
Mateusz Kowalczyk i Michał Przysiężny na półfinale debla zakończyli udział w turnieju ATP Challenger Tour rozgrywanym w Seulu. W sobotę biało-czerwoni po mistrzowskim tie breaku ulegli Koreańczykom.