Zanim zdecydowaną przewagę uzyskała nasza reprezentantka, doszło do przełamania i z jednej, i z drugiej strony. Później skuteczność serwisu Kremer znacznie się pogorszyła, a Isia nie miał problemów z zaliczeniem dwóch breaków i wygraniem pierwszego seta do dwóch.
Zawodniczka z Luksemburga na początku drugiej partii mogła mieć nadzieję na odwrócenie losów spotkania. Udało jej się utrzymać podanie przy swoim pierwszym gemie serwisowym, lecz już chwilę później Polka z przewagą dwóch breaków prowadziła 5:1. Wtedy gema nieoczekiwanie wygrała Kremer, co wyraźnie rozzłościło krakowiankę. Agnieszka szybko bowiem odwdzięczyła się pięknym za nadobne, bo wygrała podanie rywalki do zera, a cały mecz 6:2, 6:2. Spotkanie trwało w sumie godzinę i dwadzieścia cztery minuty.
Walkę o półfinał najlepsza polska tenisistka stoczy ze zwyciężczynią spotkania Olga Puczkowa (Rosja) - Tamarine Tanasugarn (Tajlandia).
Jeszcze dziś Radwańska wyjdzie jednak na kort po raz drugi. Wraz z młodszą siostrą, Urszulą, staną do walki o trzecią rundę turnieju gry podwójnej.
Przypomnijmy także, że w środę Ula odpadła z turnieju singla. Jej pogromczynią okazała się reprezentantka Słowenii Andreja Klepac.
Zawody o puli nagród 170 tys. dol. rozgrywane są na kortach twardych.
Wynik meczu II rundy:
Agnieszka Radwańska (Polska, 1) - Anne Kremer (Luksemburg) 6:2, 6:2