Środowe spotkania nie przyniosły ani jednej niespodzianki. Z turnieju odpadły trzy kwalifikantki, jedna dzika karta oraz zawodniczka występująca w zawodach jako lucky looser. Wszystkie mecze kończyły się w dodatku już po dwóch setach. Co ciekawe, najwyżej sklasyfikowaną zawodniczką, jaka przegrała swój mecz była... 111. w rankingu WTA Vania King, rywalka Agnieszki Radwańskiej.
Z kolei kolejna przeciwniczka Isi, Anne Kremer potrzebowała półtorej godziny do pokonania Chinki Xu Yi-Fan. Reprezentantka Luksemburga w rankingu WTA sklasyfikowana jest na 98. miejscu. Przypomnijmy, że na początku roku Kremer nieoczekiwanie uległa... Urszuli Radwańskiej w eliminacjach do turnieju w australijskim Hobart. W zeszłym roku dwukrotnie stawała natomiast naprzeciw Agnieszki. W Dubaju zwycięstwo odniosła Kremer, lecz już kilka miesięcy później na trawiastych kortach w Birmingham lepsza była tenisistka znad Wisły.
Wyniki środowych meczów I rundy:
Agnieszka Radwanska (Polska, 1) - Vania King (USA) 7:5, 7:6(5)
Casey Dellacqua (Australia, 2) - Akiko Yonemura (Japonia, Q) 6:2, 6:3
Chan Yung-Jan (Tajwan, 4) - Zhou Yi-Miao (Chiny, Q) 6:4, 6:2
Anne Kremer (Luksemburg) - Xu Yi-Fan (Chiny, Q) 7:6(4), 6:1
Andreja Klepac (Słowenia) - Urszula Radwańska (Polska, WC) 7:6(1), 6:2
Sunitha Rao (Indie, LL) - Junri Namigata (Japonia, LL) 6:4, 6:1