Drużynowe MŚ: Berdych pobity przez Tipsarevicia, Serbowie triumfują po raz drugi

Reprezentacja Serbii zwyciężyła w 35. edycji Drużynowych Mistrzostw Świata organizowanych na kortach ziemnych w niemieckim Düsseldorfie. W sobotnim finale tenisiści z Bałkanów już po grach singlowych okazali się lepsi od zawodników czeskich.

Serbowie po raz drugi w historii zwyciężyli w Drużynowych Mistrzostwach Świata, dzięki czemu powtórzyli osiągnięcie z 2009 roku. Przed trzema laty o sile drużyny świadczyli przede wszystkim Janko Tipsarević i Viktor Troicki, którzy w tym tygodniu również walnie przyczynili się do końcowego triumfu w 35. edycji tych zawodów. W decydującym pojedynku fazy grupowej Serbowie wyeliminowali broniących tytułu Niemców, a w sobotę pewnie zwyciężyli czeskich tenisistów.

Pierwszy punkt dla ekipy z Bałkan uzyskał Tipsarević, który dość niespodziewanie pokonał 7:5, 7:6(8) Tomáša Berdycha. 27-latek z Belgradu zrewanżował się młodszemu od siebie o rok Czechowi za porażkę z tegorocznego spotkania ćwierćfinałowego w ramach rozgrywek o Puchar Davisa. Sobotni pojedynek obu panów trwał 116 minut, w ciągu których Tipsarević dwukrotnie przełamał serwis rywala i jako jedyny zdobył breaka w premierowej odsłonie. W drugiej partii serbski zawodnik zmarnował szybko wypracowane prowadzenie, ale ostatecznie zdołał rozstrzygnąć w tie breaku losy całego meczu.

Kluczowe dla Serbów okazało się drugie spotkanie singlowe, w którym Troicki w trzech setach uporał się z Radkiem Štěpánkiem. W premierowej odsłonie 33-letni Czech pewnie triumfował do 2 i wydawało się, że reprezentanci naszych południowych sąsiadów doprowadzą do wyrównania stanu rywalizacji. Tak się jednak nie stało, bowiem pochodzący z Belgradu tenisista pewnie zapisał na swoje konto dwa kolejne sety, dając swojej drużynie triumf w całych zawodach.

Rozegrana po spotkaniach singlowych gra deblowa nie miała już znaczenia dla wyniku całej rywalizacji. Duet Tipsarević i Nenad Zimonjić oddał Berdychowi i Františkowi Čermákowi zaledwie cztery gemy, zapewniając Serbii trzeci punkt w całym meczu.

35. Power Horse World Team Cup, Düsseldorf (Niemcy)
kort ziemny, pula nagród 800 tys. euro
sobota, 26 maja

Serbia - Czechy 3:0

Janko Tipsarević - Tomáš Berdych 7:5, 7:6(8)
Viktor Troicki - Radek Štěpánek 2:6, 6:4, 6:3
Janko Tipsarević / Nenad Zimonjić - Tomáš Berdych / František Čermák 6:3, 6:1

Komentarze (1)
avatar
RvR
27.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Janko wiedział co mówi, kiedy w piątek oznajmił, że liczy się tylko tytuł :) Brawo Serbowie!