21-letnia Urszula Radwańska udanie przeszła przez kwalifikacje do turnieju w Brukseli, pokonując w poniedziałek w decydującym spotkaniu Słowaczkę Lenkę Wienerovą. We wtorek polska tenisistka udanie zainaugurowała występ w turnieju głównym, pewnie zwyciężając starszą od siebie o pięć lat Varvarę Lepchenko.
Pojedynek młodszej z sióstr Radwańskich z mającą uzbeckie korzenie Amerykanką trwał zaledwie 78 minut, w ciągu których krakowianka oddała rywalce jedynie cztery gemy. Obie panie wypracowały łącznie aż 25 okazji na breaka, ale skuteczniejsza pod tym względem była reprezentantka Polski, która ośmiokrotnie przełamała serwis Lepchenko. Ona też w środę będzie miała okazję sprawdzić formę Francuzki Marion Bartoli.
Największą gwiazdą belgijskiej imprezy jest notowana aktualnie na trzeciej pozycji w świecie Agnieszka Radwańska, która do rywalizacji w singlu przystąpi od II rundy. Przeciwniczką najlepszej aktualnie polskiej zawodniczki będzie w środę Ukrainka Łesia Curenko (WTA 105), która do głównej drabinki dostała się jako "szczęśliwa przegrana" z eliminacji, a we wtorek pewnie pokonała Węgierkę Gretę Arn (WTA 104).
Swoje rywalki poznały także we wtorek występujące razem w deblu Alicja Rosolska i Jie Zheng, które na belgijskiej mączce zostały rozstawione z numerem trzecim. Polsko-chiński duet o półfinał gry podwójnej turnieju w Brukseli powalczy z Łotyszką Līgą Dekmeijere i Rosjanką Marią Kondratiewą.
Brussels Open, Bruksela (Belgia)
WTA Premier, kort ziemny, pula nagród 637 tys. dol.
wtorek, 22 maja
I runda gry pojedynczej:
Urszula Radwańska (Polska, Q) - Varvara Lepchenko (USA) 6:2, 6:2