W niedzielę, poza planowymi spotkaniami 1/8 finału, odbyły się także dwa przełożone ze względu na opady deszczu mecze trzeciej rundy. W obu triumfowali Hiszpanie.
Swój mecz wygrał także trzeci z hiszpańskich graczy, Rafael Nadal. Drugi tenisista globu prowadził z Francuzem Paulem-Henri Mathieu 6:4, 3:0, kiedy ten poddał spotkanie z powodu kontuzji nogi. Rywalem Nadala w walce o półfinał będzie pogromca Philippa Kohlschreibera, Fin Jarkko Nieminen.
Z zawodami pożegnał się natomiast Nikołaj Dawidienko. 26-letni Rosjanin popełnił - uwaga - aż 48 niewymuszonych błędów w meczu ze swoim rodakiem Mikhaiłem Jużnym. Rosyjsko-rosyjskie spotkanie trwało prawie dwie i pół godziny.
Za sporą niespodziankę można zaś uznać porażkę turniejowej ósemki, Richarda Gasqueta, ze swoim niżej notowanym rodakiem, charyzmatycznym Jo-Wilfriedem Tsongą. - To niesamowite, że dotarłem tak daleko. Niejeden chciałby być na moim miejscu - mówił po meczu Tsonga. - Dla takiej publiczności aż chce się grać. Można zrobić naprawdę niezłe show - dodał francuski tenisista, który jest jednym z ulubieńców widowni w Melbourne Park.
Wyniki meczów III rundy:
Juan Carlos Ferrero (Hiszpania, 22) - David Nalbandian (Agrnetyna, 10) 6:1, 6:2, 6:3
David Ferrer (Hiszpania, 5) - Vincent Spadea (USA) 6:3, 6:3, 6:2
Wyniki meczów IV rundy:
Richard Gasquet (Francja, 8) - Jo-Wilfried Tsonga (Francja) 6:2, 6:7(5), 7:6(6), 6:3
Mikhaił Jużny (Rosja, 14) - Nikołaj Dawidienko (Rosja, 4) 7:6(2), 6:3, 6:1
Jarkko Nieminen (Finalndia, 24) - Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 29) 3:6, 7:6(7), 7:6(9), 6:3
Rafael Nadal (Hiszpania, 2) - Paul-Henri Mathieu (Francja, 23) 6:4, 3:0 i krecz Francuza