- Dobre pytanie... Przecież ja tak naprawdę niczego nie zmieniłam. Zawsze wychodzę na mecz z pozytywnym nastawieniem i to mi chyba pomaga. Jestem szczęśliwa, że wspięłam się na piąte miejsce, ale by znaleźć się wyżej, muszę się poprawić. Szczególnie w Wielkich Szlemach. Numer jeden niby się przybliżył, lecz droga wciąż do niego daleka - powiedziała Radwańska w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
Przypomnijmy, że w sobotnim finale w Dubaju "Isia" ograła w dwóch setach Niemkę Julię Görges.
Źródło: Przegląd Sportowy.