WTA Dauha: Azarenka nie ma litości, Šafářová poskromiona przez Bartoli

Liderka rankingu Wiktoria Azarenka pokonała Yaninę Wickmayer (WTA 27) 6:0, 6:4 i awansowała do półfinału turnieju Qatar Total Open rozgrywanego na kortach twardych w Dausze (Katar).

Bilans tegorocznych spotkań Białorusinki, która w styczniu wygrała turniej w Sydney oraz Australian Open, to teraz 15-0. Azarenka wykorzystała słabe podanie rywalki (w gemach serwisowych Belgijki zdobyła 30 z 48 punktów), wykorzystała sześć z 12 break pointów i odniosła pewne zwycięstwo po 67 minutach. Urodzona w Mińsku 22-latka o finał zagra z Agnieszką Radwańską (WTA 6) lub Christiną McHale (WTA 38).

Samantha Stosur (WTA 5) pokonała Monicę Niculescu (WTA 31) 6:2, 2:6, 6:3 serwując siedem asów i zgarniając 42 z 56 punktów przy swoim premierowym podaniu. Było to trzecie spotkanie obu tenisistek i Rumunka wygrała pierwszego seta. Australijska mistrzyni US Open 2011 po fatalny otwarciu sezonu (jeden wygrany mecz w trzech turniejach na swoim kontynencie) osiągnęła pierwszy półfinał od października (Mistrzostwa WTA) i powalczy o 14. finał w karierze.

Marion Bartoli (WTA 7) pokonała pogromczynię Karoliny Woźniackiej Lucie Šafářovą (WTA 28) 7:5, 4:6, 6:1 i podwyższyła bilans spotkań z Czeszką na 5-1. W pierwszych dwóch gemach serwisowych Bartoli Šafářová zdobyła trzy punkty, wszystkie po podwójnych błędach Francuzki. W czwartym gemie Czeszka podwójnym błędem i dwoma zepsutymi bekhendami dała rywalce dwa break pointy, lecz oba zniwelowała, a następnie jeszcze jednego. W siódmym gemie Bartoli oddała podanie na sucho na koniec robiąc czwarty podwójny błąd. Festiwal podwójnych błędów trwał w najlepsze, dwa w ósmym gemie zrobiła Šafářová, dwa w dziewiątym popełniła Bartoli i Czeszka przy 5:4 miała serwis na seta. Trzy kolejne gemy padły jednak łupem Francuzki, która seta zakończyła przełamując tenisistkę z Brna w maratońskim 12. gemie. W trzecim gemie II seta Šafářová odebrała podanie Bartoli, a w szóstym zniwelowała break pointa asem i prowadziła 4:2. Dla Francuzki była to jedyna szansa na przełamanie Czeszki w tej partii.

W trzech pierwszych gemach III seta Šafářová zdobyła tylko jeden punkt (w drugim oddała podanie na sucho, Francuzka skarciła ją za kilka wycieczek do siatki po nieprzygotowanych atakach). W szóstym gemie finalistka Wimbledonu 2007 dorzuciła jeszcze jedno przełamanie i własnym podaniem przypieczętowała drugi z rzędu półfinał. W ubiegłym tygodniu Bartoli dotarła do finału w hali Pierre de Coubertina w Paryżu batalię o tytuł przegrywając z Andżeliką Kerber. O 18. w karierze finał zmierzy się ze Stosur, z którą ma bilans spotkań 3-2 (w ubiegłym sezonie pokonała Australijkę dwa razy tracąc w sumie osiem gemów).

Qatar Ladies Open, Ad-Dauha (Katar)
WTA Premier 5, kort twardy, pula nagród 2,1684 mln dolarów
piątek, 17 lutego

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Wiktoria Azarenka (Białoruś, 1) - Yanina Wickmayer (Belgia) 6:0, 6:4
Samantha Stosur (Australia, 3) - Monica Niculescu (Rumunia) 6:2, 2:6, 6:3
Marion Bartoli (Francja, 5) - Lucie Šafářová (Czechy) 7:5, 4:6, 6:1

Komentarze (1)
avatar
RvR
17.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
U Yaniny widać powoli przebłyski wielkiej dyspozycji. Ciekawe, na którym miejscu w światowym rankingu byłaby Belgijka gdyby nie problemy zdrowotne.