Azarenka wkrótce w zasięgu Radwańskiej?

Agnieszka Radwańska nie ma w tym sezonie szczęścia do pojedynków z Wiktorią Azarenką. Polka przegrała z Białorusinką w Sydney i Melbourne. Na osłodę można jednak dodać, że Iśka uległa zwyciężczyni Australian Open.

- Zawsze łatwiej jest oczywiście przyjąć porażkę z numerem jeden na świecie albo z kimś, kto może za chwilę nim zostać, tak jak Azarenka. Nie jest to jednak żadna dodatkowa satysfakcja. Porażka to porażka. A właściwie dwie, bo przecież Agnieszka przegrała wcześniej z Wiktorią półfinał w Sydney. Po obu meczach odczuwałem mały niedosyt, że po dobrym początku nie udało się pójść za ciosem w kolejnych setach. Tym większy, że Białorusinka jest w jej zasięgu. Może jeszcze nie teraz, ale w niedalekiej przyszłości Iśka będzie wygrywać z nią pięć na dziesięć rozegranych spotkań - powiedział w rozmowie z Polska The Times Tomasz Wiktorowski, trener polskiej tenisistki.

W najbliższych turniejach u boku sióstr Radwańskich ma znaleźć się trener Borna Bikić. To właśnie on jest wpisany jako pierwszy szkoleniowiec Polek na oficjalnej stronie WTA. Wiktorowski informuje jednak, że jest nadal w sztabie sióstr, a do Dubaju nie leci, bo ma też inne zajęcia.

Cały wywiad w Polska The Times.

Komentarze (4)
avatar
wislander
1.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Marzenie ściętej głowy. Różnica dzieląca obie tenisistki systematycznie, ale niestety się powiększa. Radwańska ma jakąś blokadę psychiczną, bo nie raz pokazała, że potrafi grać. Robi to jednak Czytaj całość
iksinski
31.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie powiedziałbym, że wkrótce Azarenka bedzie w zasiegu Radwanskiej. Przeciez Białorusinka z miesiaca na miesiac staje sie coraz lepsza tenisistką i wlasnie wygrala jeden z czterech wielkoszlem Czytaj całość