WTA Brisbane: Clijsters zatrzymała pogromczynię Stosur, brylantowa Schiavone obroniła meczbole

Kim Clijsters (WTA 13) pokonała Ivetę Benešovą (WTA 54) 6:3, 6:2 i awansowała do półfinału turnieju Brisbane International rozgrywanego na kortach twardych w australijskim Brisbane.

Belgijka, która w Brisbane triumfowała w 2009 roku (pokonała w finale Justine Henin), z Czeszką spotkała się dopiero po raz drugi. Pierwsza ich konfrontacja miała miejsce osiem lat temu w Hasselt, gdzie Clijsters zwyciężyła także w dwóch setach. Benešová, która w poprzedniej rundzie wyeliminowała Samanthę Stosur, jeszcze Brisbane nie opuszcza (w piątek wspólnie z Barborą Záhlavovą Strýcovą zagra w półfinale debla).

W drugim gemie I seta Clijsters przełamała Benešovą, choć potrzebowała do tego pięciu szans (trzy zmarnowała przy 0-40). W trzecim gemie Belgijka odparła trzy break pointy (dwa za pomocą miażdżącego forhendu, trzeciego drop-szotem) i akcją serwis-odwrotny kros forhendowy podwyższyła prowadzenie na 3:0. Dopiero przy 0:5 Benešová zdobyła pierwszego gema pewnie utrzymując własne podanie. W siódmym gemie Clijsters od 15-40 zdobyła trzy punkty, ale pogromczyni Stosur odparła piłkę setową bekhendowym returnem. Sprytny forhendowy drop-szot dał jej jeszcze jednego break pointa i tym razem pomogła Belgijka, która wyrzuciła forhend. Po utrzymaniu podania Czeszka z 0:5 zbliżyła się na 3:5, a w dziewiątym gemie miała break pointa. Clijsters odparła go i choć zmarnowała dwa setbole w bólach dopięła swego. Bekhend wzdłuż linii dał jej czwartą piłkę setową, a I partię zamknęła wygrywającym serwisem.

W drugim gemie II seta Clijsters odparła dwa break pointy, a w trzecim przełamała na sucho Benešovą. W piątym maratońskim gemie Czeszka odparła pięć break pointów, ale Belgijka konsekwentnie ryzykowała ostre returny, co dało efekt w końcówce. Po utrzymaniu podania triumfatorka imprezy z 2009 roku prowadziła już 5:1. Mecz zakończyła w ósmym gemie utrzymując podanie na sucho. Przy pierwszym meczbolu zepchnęła rywalkę do parteru potężnym serwisem i zwieńczyła dzieło krosem forhendowym. W trwającym 80 minut spotkaniu Clijsters zapisała na swoje konto 32 kończące uderzenia przy 21 niewymuszonych błędach, obroniła siedem z ośmiu break pointów oraz przegrała tylko dziewięć piłek przy swoim premierowym podaniu. Kolejną rywalką Belgijki będzie Daniela Hantuchová, która do półfinału awansowała walkowerem, po tym jak wycofała się Serena Williams.

U progu sezonu formą imponuje Kaia Kanepi (WTA 34), która po rozbiciu Anastazji Pawluczenkowej w czwartek pokonała Andreę Petković (WTA 10) 6:1, 7:6(7). W I secie na korcie niepodzielnie panowała Estonka, która szybko odskoczyła na 5:0. W II partii Petković otrząsnęła się i z 3:5 wyrównała na 5:5, a w tie breaku obroniła dwie piłki meczowe, lecz Estonka nie wypuściła zwycięstwa z rąk, co w przeszłości zdarzyło się jej wiele razy. W trwającym jedną godzinę i 40 minut spotkaniu mająca w swoim dorobku ćwierćfinał wszystkich wielkoszlemowych imprez oprócz Australian Open Kanepi zaserwowała 12 asów, zgarnęła 36 z 49 punktów przy swoim premierowym podaniu oraz wykorzystała trzy z pięciu break pointów.

Mistrzyni Rolanda Garrosa 2010 Schiavone (WTA 11) obroniła dwie piłki meczowe w 12. gemie II seta przy własnym podaniu oraz wróciła ze stanu 1:3 w III secie i pokonała Janković (WTA 14) 5:7, 7:6(2), 6:3. W trwającym dwie godziny i 56 minut meczu Włoszka obroniła 10 z 16 break pointów oraz zdobyła w sumie o dwa punkty więcej (108-106). Te dwie zawodniczki przyzwyczaiły już kibiców do trzysetowych maratonów (w ubiegłym sezonie w Rolandzie Garrosie i Cincinnati). Łączny bilans ich pojedynków ciągle jest korzystniejszy dla Janković (4-3). O finał 31-latka z Mediolanu zagra z Kanepi, z którą wygrała cztery z dotychczasowych sześciu meczów.

Brisbane International, Brisbane (Australia)

WTA Premier, kort twardy, pula nagród 655 tys. dol.

czwartek, 5 stycznia

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Kaia Kanepi (Estonia) - Andrea Petković (Niemcy, 2) 6:1, 7:6(7)

Francesca Schiavone (Włochy, 3) - Jelena Janković (Serbia, 6) 5:7, 7:6(2), 6:2

Daniela Hantuchová (Słowacja) - Serena Williams (USA, 4) walkower (skręcona lewa kostka)

Kim Clijsters (Belgia, 5) - Iveta Benešová (Czechy) 6:3, 6:2

Komentarze (0)