Agnieszka Radwańska (WTA 8) po ponad dwugodzinnym, niezwykle emocjonującym, ale przegranym maratonie z Woźniacką, w środę ma dzień przerwy i więcej czasu na doprowadzenie prawego barku do stanu używalności.
Stosur po dziewięciu z rzędu porażkach z Szarapową (w meczach tych urwała Rosjance tylko dwa sety), zagrała jak na mistrzynię US Open przystało i przerwała fatalną passę. Drugiego dnia turnieju Australijka ma szansę dobrać się do skóry kolejnej niewygodnej rywalce. Z Azarenką tenisistka z Gold Coast poniosła cztery porażki i nie wygrała jeszcze seta. Stosur w Mistrzostwach WTA gra po raz drugi, przed rokiem odniosła grupowe zwycięstwa nad Woźniacką i Francescą Schiavone, by w półfinale przegrać z późniejszą triumfatorką Kim Clijsters. Azarenka rozpocznie swój trzeci z rzędu start w imprezie kończącej sezon, w dwóch poprzednich sezonach wygrała tylko dwa z sześciu meczów.
Mająca szansę na fotel liderki na koniec sezonu 24-letnia Szarapowa porażkę ze Stosur spróbuje sobie powetować na będącej zupełnie bez formy mistrzyni Rolanda Garrosa Na Li. Rosjanka, jedyna w gronie uczestniczek była triumfatorka Mistrzostw WTA (2004), z debiutującą w imprezie Chinką wygrała pięć pierwszych spotkań, ale w trzech ostatnich, w tym w półfinale tegorocznego Rolanda Garrosa, górą była 29-latka z Wuhan.
Wzmocniona zwycięstwem nad Radwańską Woźniacka zagra z rozbitą przez Petrę Kvitovą, narzekającą na problemy z barkiem Zwonariową. Bilans ich konfrontacji jest remisowy (4-4), jedyny raz w tym sezonie mierzyły się w lutym w finale turnieju w Dausze i górą była Rosjanka. Będzie to konfrontacja dwóch finalistek imprezy wieńczącej sezon. Zwonariowa w 2008 roku po wygraniu czterech spotkań, w tym decydującym przegrała z Venus Williams. Woźniacka w ubiegłym sezonie w wielkim finale nie sprostała Clijsters.
Mistrzostwa WTA, Stambuł (Turcja)
Tour Championship, kort twardy w hali, pula nagród 4,9 mln dol.
środa, 26 października
program 2. dnia (od godz. 16:00 polskiego czasu):
Samantha Stosur (Australia) - Wiktoria Azarenka, bilans 0-4
Maria Szarapowa (Rosja) - Na Li (Chiny), bilans 5-3
Karolina Woźniacka (Dania) - Wiera Zwonariowa (Rosja), bilans 4-4