Raonić całe lato leczył kontuzję biodra, której nabawił podczas meczu drugiej rundy Wimbledonu. Kanadyjczyk wraca po przerwie na korty, z turnieju na turniej poprawiając dyspozycję. W ćwierćfinale sztokholmskiej imprezy pokonał 7:5, 6:4 Grigora Dimitrowa. W całym meczu rewelacyjnie funkcjonował serwis Raonicia, który nie musiał bronić ani jednego break pointa, a sam przełamał rywala dwukrotnie. W całym meczu Kanadyjczyk posłał 14 asów i trafił 72 procent pierwszych serwisów. Dzięki piątkowemu zwycięstwu, Raonić po raz czwarty w tym sezonie zagra w półfinale turnieju ATP.
Przeciwnikiem Raonicia w walce o finał będzie rozstawiony z numerem pierwszym Gaël Monfils. Francuz pokonał 7:5, 7:5 Kevina Andersona, jednak w I partii przy stanie 4:5 musiał bronić piłki setowej. W II secie Francuz prowadził już 5:1, jednak chwila dekoncentracji umożliwiła Andersonowi wyrównanie na 5:5. Francuz przełamał jednak podanie rywala i zamknął mecz 7:5.
W dolnej połówce drabinki odbyło się tylko jedno spotkanie, bowiem David Nalbandian (ATP 58) wycofał się z powodu problemów ze ścięgnem w lewym udzie. Argentyńczyk, mający przed sobą grudniowy finał Pucharu Davisa z Hiszpanią, nie chciał ryzykować pogłębienia urazu i zrezygnował z występu przeciwko Jamesowi Blake'owi (ATP 69). Nalbandian udał się na badania do Barcelony i wycofał się z przyszłotygodniowego turnieju w Sankt Petersburgu, gdzie miał zagrać z dziką kartą. Blake, dwukrotny zwycięzca szwedzkiego turnieju, w meczu o finał zmierzy się z Jarkko Nieminenem (ATP 73), który wyeliminował Tobiasa Kamke (ATP 109).
na Instagramie 
na Facebooku 
