Andrea Petković po odpadnięciu w półfinale turnieju w Carlsbad (w spotkaniu przeciwko Agnieszce Radwańskiej) awansowała do czołowej dziesiątki rankingu WTA. Spotkanie z mistrzynią Wimbledonu trwało zaledwie 73 minuty. Niemka czterokrotnie przełamywała podanie rywalki, która po swoim pierwszym serwisie nie wygrała nawet połowy piłek. Kvitová popełniała bardzo dużo niewymuszonych błędów. Petković w ćwierćfinale może znów zmierzyć się z Radwańską, jeśli ta wcześniej pokona Wierę Zwonariową.
Rozstawiona w Toronto z numerem 8 Na Li w czerwcu triumfowała na paryskiej mączce podczas Roland Garros. W Kanadzie nie sprostała Samancie Stosur. Australijka trzykrotnie przełamała rywalkę, a sama dała zaledwie jedną szansę Li na odrobienie strat, ta jednak jej nie wykorzystała. Chinka w stolicy Francji imponowała świetnym serwisem i niemal bezbłędną grą. Podczas spotkania ze Stosur można było zobaczyć odmienne oblicze Azjatki. Popełniła 5 podwójnych błędów serwisowych, a przy returnie zdobyła zaledwie 21 z 61 punktów. W ćwierćfinale Stosur zagra z Aną Ivanović lub Robertą Vinci.