W meczu, który zakończył pierwszy dzień drugiego tygodnia rywalizacji w Melbourne Azarenka powróciła z dalekiej podróży, by po raz pierwszy w karierze (w piątej próbie) pokonać Zwonariową i po raz trzeci (pierwszy w Melbourne) awansować do ćwierćfinału turnieju Wielkiego Szlema.
Bardziej doświadczona, ale wciąż narzekająca na uraz kostki Zwonariowa prowadziła 6:4, 4:2, kiedy ekspresyjnie wyrażająca emocje Azarenka wygrała dziesięć gemów z rzędu. Zawodniczki miały wobec siebie świetne rozeznanie: opiekujący się Rosjanką Anthony van Grichen to były trener Azarenki, która z kolei jest szkolona przez Sama Sumyka, jeszcze do ubiegłego sezonu coacha Zwonariowej.
Z Sereną 20-latka z Mińska grała czterokrotnie, zwyciężając raz: w finale turnieju w Miami w ubiegłym roku. Amerykanka eliminowała ją w ostatnich edycjach Australian Open i Wimbledonu.
ZOBACZ: Nie ma mocnych na Serenę Williams
Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 21,4 mln dol.
poniedziałek, 25 stycznia
IV runda (1/8 finału) gry pojedynczej:
Serena Williams (USA, 1) - Samantha Stosur (Australia, 13) 6:4, 6:2
Na Li (Chiny, 16) - Karolina Woźniacka (Dania, 4) 6:4, 6:3
Venus Williams (USA, 6) - Francesca Schiavone (Włochy, 17) 3:6, 6:2, 6:1
Wiktoria Azarenka (Białoruś, 7) - Wiera Zwonariowa (Rosja, 9) 4:6, 6:4, 6:0
w ćwierćfinale we wtorek i środę:
Justine Henin (Belgia, WC) - Nadieżda Pietrowa (Rosja, 19), bilans 14-3
Jie Zheng (Chiny) - Maria Kirilenko (Rosja), bilans 4-1
Serena Williams (USA, 1) - Wiktoria Azarenka (Białoruś, 7), bilans 3-1
Na Li (Chiny, 16) - Venus Williams (USA, 6), bilans 1-0