Świątek szczerze o walce z Sabalenką. Nie pozostawiła złudzeń

​Ostatni mecz Igi Świątek odbył się 23 marca 2025 roku w trzeciej rundzie turnieju WTA 1000 w Miami. Polska tenisistka pokonała Belgijkę Elise Mertens 7:6(2), 6:1, awansując tym samym do 1/8 finału. ​

Po tym starciu polska zawodniczka pojawiła się na konferencji prasowej. Świątek była pytana między innymi o pogoń za Aryną Sabalenką, na rzecz której straciła fotel liderki światowego rankingu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Polska siatkarka zaskoczyła. W takiej stylizacji jej nie widzieliście

Raszynianka wyraźnie dała do zrozumienia, że nie skupia się na tym zbyt mocno.

- Z matematycznego punktu widzenia trudno będzie go odzyskać w najbliższym czasie, nawet gdybym wygrała wszystkie turnieje - powiedziała.

Następnie podkreśliła, że obecnie "skupia się na swojej pracy" i na tym "czy będzie grać dobrze, czy nie".

- Aryna również gra dobrze, myślę, że obie rywalizujemy na podobnym poziomie, więc zasługujemy na walkę o tę pozycję. Szczerze mówiąc, nie myślę o tym, skupiam się na byciu lepszą tenisistką - podsumowała.

Teraz Świątek powalczy z Eliną Switoliną. Starcie 1/8 finału turnieju w Miami zaplanowano na noc z poniedziałku na wtorek. Początek około 1:30.

- Warunki będą inne, to na pewno, więc trzeba to wziąć pod uwagę. Zobaczymy, nie będę się nad tym zbytnio rozwodziła, po prostu zrobię to, co zawsze, gdy gram w nocnej sesji - zaznaczyła Polka.