"Niesprawiedliwe sędziowanie". Rosjanie grzmią po sensacyjnej porażce Andriejewej

Getty Images /  Frey/TPN / Na zdjęciu: Mirra Andriejewa
Getty Images / Frey/TPN / Na zdjęciu: Mirra Andriejewa

Na 13 zakończyła się seria zwycięstw Mirry Andriejewej w kobiecym tourze. W niedzielę Rosjanka przegrała z Amandą Anisimovą. Media w jej kraju szybko znalazły przyczyny tego niepowodzenia.

Po triumfie w Indian Wells Mirra Andriejewa przeniosła się do Miami, gdzie na inaugurację rozgromiła swoją rodaczkę Weronikę Kudermetową. W III rundzie na drodze 17-latki stanęła Amanda Anisimova i od początku było widać, że młoda Rosjanka nie jest w pełni sił.

Już po trzecim gemie Andriejewa poprosiła o interwencję medyczną. Mimo problemów zdrowotnych kontynuowała grę. Pierwszego seta przegrała po tie-breaku. W drugim okazała się lepsza od rywalki i wydawało się, że wraca na właściwe tory. Jednak w decydującej odsłonie to Amerykanka okazała się lepsza i triumfowała ostatecznie 7:6(5), 2:6, 6:3.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Polska siatkarka zaskoczyła. W takiej stylizacji jej nie widzieliście

"Zwycięska seria Mirry Andriejewej została przerwana. Powód to ból brzucha i niesprawiedliwe sędziowanie. Rosjanka odpadła w trzeciej rundzie turnieju w Miami" - stwierdzono w relacji w serwisie sport-express.net.

"W drugim secie leki prawdopodobnie złagodziły ból i Mirra dosłownie zmiotła rywalkę z kortu. Jednak później siły opuściły Rosjankę. Trudno powiedzieć, co było przyczyną jej porażki - może znów dał o sobie znać rotawirus, a może zmęczenie z powodu intensywnego harmonogramu: przez trzy wielkie turnieje z rzędu Mirra grała non-stop, a do tego występowała w deblu" - dodano.

Najwięcej emocji wywołała jednak sytuacja z piątego gema trzeciego seta. Przy stanie po 40 Anisimova poprosiła o interwencję medyczną, ponieważ pękł jej odcisk na dłoni. Amerykanka dostała na to pozwolenie, na co protestowała Andriejewa.

"W trzecim secie poszła do sędziego, by protestować - za to, że pozwoliła Anisimowej wziąć przerwę medyczną na rozdartym odcisku w trakcie gema przy serwisie Rosjanki" - relacjonował Paweł Nitkin z portalu sports.ru.

"Problemy zdrowotne, w tym ból brzucha, oraz mocna gra Anisimowej, która znalazła sposób na Rosjankę, zadecydowały o wyniku. Andrejewa, mimo ogromnej determinacji, nie była w stanie wytrzymać całego meczu w pełni zdrowa, co dało przewagę rywalce" - dodał autor.

Komentarze (9)
avatar
Luckyluke
24.03.2025
Zgłoś do moderacji
14
4
Odpowiedz
Podobna do Putina.. mongoidalna 
avatar
tenisfanka
24.03.2025
Zgłoś do moderacji
18
3
Odpowiedz
Ruskie standardy--im wolno, innym nie..... 
avatar
Tennyson
24.03.2025
Zgłoś do moderacji
8
3
Odpowiedz
O ile jestem uprzedzony do zwalania winy na sędziego bez względu na to, czy robią tak Rosjanie czy ktokolwiek inny już od czasu Jose Mourinho, to zwraca uwagę, że dwa lata temu w półfinale Fren Czytaj całość
avatar
Chrystian Szwabinski
24.03.2025
Zgłoś do moderacji
15
0
Odpowiedz
normalnie andrejewa padla ofiara spisku a juz bardziej powaznie,a oni mysleli ze ich rodaczka bedzie wygrywac wiecznie???jesli tak to zycze im powodzenia 
avatar
Luśnia
24.03.2025
Zgłoś do moderacji
16
1
Odpowiedz
Mętne tłumaczenia ruskich mediów to jak przekaz dnia dla polskojęzycznych trolli z tego forum. 
Zgłoś nielegalne treści