Clara Tauson znakomicie radzi sobie w turnieju rangi WTA 1000 w Dubaju. O 22-latce zrobiło się głośno przede wszystkim po tym, jak w trzeciej rundzie okazała się lepsza od liderki światowego rankingu WTA Aryny Sabalenki (6:3, 6:2).
Dunka w ćwierćfinale poszła za ciosem i odprawiła kolejną rywalkę. Tym razem jej wyższość musiała uznać Linda Noskova. Czeszka przegrała z Tauson w dwóch setach 6:7(4), 4:6.
Początek spotkania należał do Noskovej, która przełamała rywalkę na dzień dobry. W połowie seta miał miejsce remis, kiedy to w szóstym gemie Tauson zanotowała przełamanie powrotne (3:3).
ZOBACZ WIDEO: Matka legendy była w szoku. Zamiast Siódmiaka widokówkę wysłał... kolega
Od razu jednak po raz drugi w tej partii przełamała Czeszka i po chwili prowadziła 5:3. Następnie nie wykorzystała trzech piłek setowych przy podaniu Dunki, a gdyby tego było mało, to w dziesiątym gemie straciła przewagę (5:5).
Ostatecznie o końcowym wyniku seta zadecydował tie-break. W nim Noskova prowadziła do momentu, w którym Tauson zdobyła dwa punkty przy jej serwisie (4-3). Następnie wypracowała sobie piłki setowe (6-3) i zamknęła premierową odsłonę triumfem 7-4.
W trzecim gemie II partii Dunka nie wykorzystała pierwszej okazji na przełamanie. Poprawiła się w siódmym, gdzie najpierw Noskova była w stanie się odrobić, ale przy kolejnej szansie Tauson dopięła swego i wyszła na 4:3.
W dziesiątym gemie pogromczyni Sabalenki serwowała na zamknięcie starcia i ta sztuka jej się udała. Po wykorzystaniu drugiej piłki meczowej Tauson zwyciężyła 6:4.
Pewne jest, że Dunka w rankingu przesunie się na 27. miejsce. Lokata będzie wyższa, jeżeli awansuje do finału. W półfinałowej rywalizacji czeka ją pojedynek z Czeszką Karoliną Muchovą lub Rumunką Soraną Cirsteą.
WTA Dubaj:
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Clara Tauson (Dania) - Linda Noskova (Czechy) 7:6(4), 6:4