Iga Świątek była faworytką tego pojedynku i nie zawiodła. Polka cieszyła się ze zwycięstwa po trwającym godzinę i 32 minuty spotkaniu. Wygrała 7:5, 6:0 i dzięki temu awansowała do najlepszej "ósemki" imprezy w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Środowy pojedynek miał dwa różne oblicza. W pierwszym secie Jastremska starała się wywierać presję. Ryzyko opłaciło się na tyle, że Ukrainka była w stanie dwukrotnie odrobić stratę przełamania. Nie przyniosło jednak tenisistce naszych wschodnich sąsiadów wygranej w partii otwarcia. Uwagę na to zwrócili eksperci.
"Iga Świątek wygrała z Dajaną Jastremską 7:5, 6:0. Było nerwowo przy zamykaniu I seta, ale ostatecznie wszystko poszło po myśli Igi. Dajana 18 WIN i 47 UE (wygrywające uderzenia i niewymuszone błędy - przyp. red.). Iga 8 WIN i 18 UE. Czekamy na rywalkę w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Dubaju" - napisał w serwisie X dziennikarz WP SportoweFakty, Rafał Smoliński.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak przyszedł do poprawczaka. Straszne, jak zareagował jeden z chłopców
"Jestem godny podziwu regularności Igi! Najlepsza, najrówniejsza i najskuteczniejsza zawodniczka z czołówki rankingu WTA w sezonie" - dodał nasz redakcyjny kolega, Seweryn Czernek.
"Lubię te reakcje Igi Świątek na kłopoty" - ocenił Łukasz Jachimiak.
Z kolei profil "Z kortu" dodał statystykę dotyczącą tegorocznych bajgli w wykonaniu Igi Świątek.
W kolejnej rundzie Świątek zmierzy się z Mirrą Andriejewą.