Iga Świątek wystartowała w Dubaju w drugiej rundzie, ponieważ w pierwszej miała wolny los. Już wcześniej w turnieju zagrała Wiktoria Azarenka i w meczu z Anheliną Kalininą odwróciła wynik 2:6, 2:5. Białorusinka awansowała i we wtorek rzuciła wyzwanie wiceliderce rankingu WTA.
Tenisistki zagrały ze sobą po raz piąty w karierach. Pierwsze spotkanie w US Open w 2020 roku zakończyło się zwycięstwem Wiktorii Azarenki. W późniejszych trzech meczach lepsza była Iga Świątek. Doszło do nich w Adelajdzie i w Rzymie w 2022 roku, a także w poprzednim sezonie w Dosze w 2024 roku.
Także we wtorek w Dubaju wygrała Iga Świątek. W mocno opóźnionym, z powodu opadów deszczu, meczu Polka dominowała. Faworytka potrzebowała do awansu godziny i 15 minut. Pojedynek zakończył się wynikiem 6:0, 6:2.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
Za awans do trzeciej rundy Iga Świątek zarobiła 41 600 dolarów amerykańskich. To przeliczeniu na złotówki ponad 165 tysięcy złotych. W kolejnych rundach turnieju w Dubaju do zarobienia są większe pieniądze, a na zwyciężczynię całego turnieju czeka 597 tysięcy dolarów. To nagroda o 14 procent wyższa niż w poprzednim sezonie.