Pierwszy w sezonie ćwierćfinał Daniła Miedwiediewa. Niepowodzenia francuskich kwalifikantów

PAP/EPA / Teresa Suarez / Na zdjęciu: Danił Miedwiediew
PAP/EPA / Teresa Suarez / Na zdjęciu: Danił Miedwiediew

Najwyżej rozstawiony Danił Miedwiediew pokonał Pierre'a-Huguesa Herberta i awansował do ćwierćfinału rozgrywanego na kortach twardych w hali turnieju ATP 250 w Marsylii. Kolejnym rywalem moskwianina będzie Jan-Lennard Struff.

Po niepowodzeniach w Australian Open i w Rotterdamie, gdzie odpadał już w II rundach, Danił Miedwiediew poprosił o dziką kartę do turnieju ATP w Marsylii. Zmagania w imprezie w Prowansji rozpoczął od... II rundy, bo dzięki temu, że został najwyżej rozstawiony w I rundzie miał wolny. W inauguracyjnym spotkaniu moskwianin pokonał 6:2, 6:4 kwalifikanta Pierre'a-Huguesa Herberta.

- Cieszę się, że zagrałem na dobrym poziomie. Nie straciłem serwisu i jestem zadowolony z tego zwycięstwa - powiedział 29-letni Miedwiediew, który w czwartek zaserwował sześć asów i wykorzystał trzy z czterech piłek na przełamanie.

Dla Miedwiediewa to - w co aż trudno uwierzyć - pierwszy awans do ćwierćfinału od października ubiegłego roku i imprezy w Szanghaju. Kolejnym rywalem byłego mistrza US Open będzie Jan-Lennard Struff. Niemiec w 1/8 finału ograł innego francuskiego kwalifikanta, Hugo Greniera.

Odpadł oznaczony numerem ósmym Nuno Borges. Portugalczyk nie zanotował żadnego przełamania, sam czterokrotnie oddał podanie i w 131 minut przegrał 2:6, 7:6(5), 2:6 ze świetnie tego dnia serwującym (13 asów) Zizou Bergsem.

25-letni Bergs w 1/4 finału zmierzy się z Zhizhenem Zhangiem, czwartkowym pogromcą Huberta Hurkacza. Będzie to trzeci mecz pomiędzy tymi tenisistami w cyklu ATP Tour. Oba poprzednie Belg wygrał.

Open 13 Provence, Marsylia (Francja)
ATP 250, kort twardy w hali, pula nagród 767,5 tys. euro
czwartek, 13 lutego

II runda gry pojedynczej:

Danił Miedwiediew (1/WC) - Pierre-Hugues Herbert (Francja, Q) 6:2, 6:4
Zizou Bergs (Belgia) - Nuno Borges (Portugalia, 8) 6:2, 6:7(5), 6:2
Jan-Lennard Struff (Niemcy) - Hugo Grenier (Francja, Q) 6:4, 5:7, 6:4

ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak dziś jest legendą. "Wychowałem się na blokowisku"

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści