Po raz trzeci w karierze doszło do bezpośredniego pojedynku czołowych tenisistek naszego kraju. W drugiej rundzie turnieju rangi WTA 1000 w Dosze naprzeciw siebie stanęły Magdalena Fręch i Magda Linette.
Do tej pory tenisistki rywalizowały ze sobą na kortach ziemnych, gdzie w 2022 roku zwyciężyła Fręch, a w minionym sezonie Linette. Teraz ich rywalizacja miała miejsce na nawierzchni twardej w Dosze.
W premierowej odsłonie Fręch prowadziła 3:0 z przewagą podwójnego przełamania. Jednak nie udało jej się wykorzystać piłki setowej w dziesiątym gemie, dzięki czemu Linette doprowadziła do stanu 5:5.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak przyszedł do poprawczaka. Straszne, jak zareagował jeden z chłopców
Starsza z Polek zakończyła tego gema w efektownym stylu. Obie tenisistki na zmianę posyłały bekhendy, lecz w pewnym momencie Linette postanowiła wykorzystać to, że rywalka była ustawiona za linią końcową. Wówczas posłała skrót, do którego ruszyła Fręch, ale ostatecznie odpuściła.
Linette poszła za ciosem w kolejnych gemach. Najpierw obroniła break pointa i utrzymała podanie, a następnie wykorzystała drugą piłkę setową przy serwisie Fręch i triumfowała w premierowej odsłonie.
W drugim secie miała miejsce zacięta rywalizacja. Świetnie w końcówce zaprezentowała się Fręch, która wygrała trzy gemy z rzędu i po porażce 5:7 zwyciężyła tym samym wynikiem, doprowadzając do decydującej partii.