Drabinka turnieju rangi WTA 1000 w Dosze nie ułożyła się po myśli polskich tenisistek. Stało się bowiem jasne, że w przypadku awansu do drugiej rundy Magdaleny Fręch i Magdy Linette, dojdzie między nimi do bezpośredniego starcia.
Zarówno Fręch, jak i Linette potrzebowały trzech setów, by awansować do kolejnej fazy zmagań. Tym samym po raz trzeci w karierze, a pierwszy na korcie twardym doszło między nimi do bezpośredniego starcia.
Linette po raz drugi w karierze ograła swoją rodaczkę 7:5, 5:7, 6:4. Dzięki temu zameldowała się w trzeciej rundzie rywalizacji w Dosze, gdzie czekała już na nią Marta Kostiuk.
Ukrainka sprawiła sensację w drugiej rundzie turnieju w Katarze, ponieważ ograła rozstawioną z "trójką" Amerykankę Coco Gauff 6:2, 7:5. Teraz 21. tenisistka światowego rankingu WTA, której trenerką jest Polka Sandra Zaniewska, będzie faworytką nadchodzącego starcia.
Do rywalizacji Linette z Kostiuk dojdzie w środę, 12 lutego. Potwierdzili to organizatorzy za sprawą opublikowanego planu gier.
ZOBACZ WIDEO: Matka legendy była w szoku. Zamiast Siódmiaka widokówkę wysłał... kolega