Iga Świątek ma za sobą pierwszy wielkoszlemowy turniej w roku - Australian Open 2025. Polska tenisistka zagrała w półfinale imprezy w Melbourne, w którym przegrała w trzech setach (w super tie-breaku do 8) z późniejszą triumfatorką, Amerykanką Madison Keys.
23-letnia Świątek we wtorek (28.01) podsumowała swój występ na kortach w Melbourne krótkim wpisem w serwisie X.
"Australia 2025: świetny, solidny czas. Więcej satysfakcji, kolorów, dobrych doświadczeń. Choć oczywiście jest niedosyt związany z samym rezultatem, patrząc realistycznie widzimy i wiemy, jak dobrą robotę wykonaliśmy. Czas na projekt Middle East Swing (najlepsze zawodniczki świata czeka w lutym rywalizacja podczas Abu Zabi WTA 500, Doha WTA 1000 i Dubaj WTA 1000 - przyp. red.) - do zobaczenia wkrótce" - podkreśliła.
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Majewski dostał dziwną propozycję. "To zupełnie nie moja bajka"
Ze słów sportsmenki wynika, że jest zadowolona z gry w AO 2025, ale wynik końcowy mógłby być lepszy. - Spróbuję w przyszłym roku - zapowiedziała w jednym z wywiadów udzielonych w Australii.
Keys w AO 2025 zdobyła swój pierwszy tytuł wielkoszlemowy w karierze, co pozwoliło jej awansować na 7. miejsce w najnowszym rankingu WTA. Świątek - pięciokrotna zwyciężczyni turniejów Wielkiego Szlema - zmniejszyła przewagę liderki zestawienia Aryny Sabalenki do 186 pkt. i pozostaje na 2. pozycji (więcej TUTAJ).