W pierwszym czwartkowym (23.01) półfinale Australian Open 2025 Aryna Sabalenka wygrała w dwóch setach z Paulą Badosą (6:4, 6:2, więcej TUTAJ). Przeciwniczką Białorusinki w finale turnieju Wielkiego Szlema w Melbourne (w sobotę 25.01) będzie Amerykanka Madison Keys, która po ciężkim boju pokonała Igę Świątek (więcej TUTAJ).
W pomeczowym wywiadzie "Saba" podkreśliła, że rywalizowała na korcie ze swoją najlepszą przyjaciółką.
- Bardzo trudny mecz przeciwko najlepszej przyjaciółce za mną. Jestem pewna, że teraz mnie znienawidzi, ale później wrócimy do wspólnych zakupów. Tak, Paula, jeśli słuchasz, cokolwiek chcesz, ja stawiam. Nałożę limit, żeby nie poszalała za bardzo - zadeklarowała pierwsza rakieta świata.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niebywała forma "Rosyjskiej Amazonki"
Zaraz potem Sabalenka udała się do szatni, gdzie spotkała smutną i przeżywającą niepowiedzenie na korcie Badosę. Kamery telewizyjne pokazały scenę, kiedy Białorusinka pociesza swoją przyjaciółkę (patrz wideo poniżej).
"Saba" była w tym bardzo skuteczna, gdyż po chwili obie tenisistki zaczęły się uśmiechać i żartować. Kto wie, może zaproszenie na zakupy poprawiło humor Hiszpance...