"Walczyłyśmy jak na noże". Polka mówi o meczu z Rosjanką

Getty Images /  Daniel Pockett/Getty Images / Na zdjęciu: Magdalena Fręch
Getty Images / Daniel Pockett/Getty Images / Na zdjęciu: Magdalena Fręch

Magdalena Fręch po trzysetowej batalii przegrała z Mirrą Andriejewą w 3. rundzie Australian Open. Polka w trakcie krótkiej rozmowy z Eurosportem wydawała się zadowolona ze swojej gry, doceniła też postawę rywalki.

Magdalena Fręch przystępowała do meczu z Mirra Andriejewą na fali dwóch zwycięstw z rosyjskimi tenisistkami - w pierwszej rundzie ograła Polinę Kudiermietową, a w drugiej Annę Blinkową. Trzecia reprezentantka tego kraju okazała się już jednak za mocna. Rozstawiona z numerem 14. Andriejewa po trwającej godzinę i 57 minut rywalizacji wyeliminowała Polkę, ostatecznie wygrywając 6:2, 1:6, 6:2.

Spotkanie stało pod znakiem długich wymian. Obie tenisistki nie odpuszczały i wielokrotnie pokazywały swoje umiejętności defensywne. Fręch zwróciła na to uwagę w rozmowie z Eurosportem.

- Walczyłyśmy jak na noże. Mirra "wyciągała" takie piłki, że aż byłam w szoku, bo rozganiałam ją z jednego narożnika kortu na drugi, a ona i tak to łapała. Gdy starałam się podchodzić bliżej, to mnie mijała. Myślę, że to był mecz na styku. Brakło wykończenia dwóch, trzech piłek, może gdzieś też trochę farta, żeby trafić w linię, zamiast minimalnie w aut - oceniała Polka.

ZOBACZ WIDEO: Mocne słowa legendy w kierunku polskiego siatkarza. Jest odpowiedź

Fręch przed rokiem zakończyła swój udział w Australian Open na etapie IV rundy, gdzie musiała uznać wyższość Coco Gauff. Tym samym straci nieco punktów rankingowych. Polka mimo tego wydawała się być zadowolona z poziomu, jaki zaprezentowała w Melbourne.

- Myślę, że jest to dobry prognostyk na dalszą część sezonu. Prawie udało mi się obronić punkty za zeszłoroczną Australię, więc nie będę narzekać, bo przyjechałam tu z innym nastawieniem. Mam nadzieję, że wyjadę z podniesioną głową - mówiła.

Dodajmy, że Andriejewą czeka teraz mecz z Aryną Sabalenką, która walczy o swój trzeci z rzędu triumf na kortach Australian Open. Białorusinka w trzeciej rundzie pokonała Dunkę Clarę Tauson 7:6, 6:4.

Komentarze (2)
avatar
fannovaka
7 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W tym roku powinna pokazac swoj najlepszy tenis , ma 27 lat , 172 cm wzrostu, dosc zdrowa, troche wiecej ambicji tak jak u Navarro ktora nic nie musi ale jest ambitna i trzyma wysoki poziom, od Czytaj całość
avatar
Tennyson
9 h temu
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Myślę, że do Magdaleny dotarło, że jest już lepsza niż we wcześniejszych etapach kariery, mimo świadomości, że ograniczenia fizyczne nie pozwalają na nie wiadomo jak świetną postawę na korcie, Czytaj całość