Australian Open: tak Rosjanka zachowała się po meczu z Polką

Twitter / Eurosport Polska / zachowanie Anny Blinkowej
Twitter / Eurosport Polska / zachowanie Anny Blinkowej

Po zaciętym spotkaniu Anna Blinkowa musiała uznać wyższość Magdaleny Fręch (6:0, 0:6, 2:6). Mimo porażki Rosjanka tuż po zakończeniu meczu zachowała się tak, jak na prawdziwego sportowca przystało.

W nocy z wtorku na środę (14/15 stycznia) Magdalena Fręch przystąpiła do rywalizacji w II rundzie Australian Open. Rywalką naszej reprezentantki była Anna Blinkowa. Faworytką w tym starciu była polska zawodniczka.

27-latka w pełni wywiązała się ze swojego zadania, choć łatwo nie było. Wystarczy wspomnieć, że Polka pierwszego seta przegrała 0:6. Co ciekawe, drugi wygrała w takim samym wymiarze. Wszystko rozstrzygnęło się w trzeciej partii.

W niej Fręch ponownie nie dała szans Blinkowej (6:2). Tym samym Rosjanka musiała pogodzić się z porażką. Warte uwagi jest zachowanie tenisistki tuż po ostatniej piłce. A to mogło być lekkim zaskoczeniem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wystarczyło jedno zdjęcie. Polska gwiazda rozgrzała do czerwoności

Rosyjska zawodniczka serdecznie pogratulowała Polce zwycięstwa i podziękowała jej za grę. Nie zabrakło także poklepania po plecach (wideo na końcu artykułu). Biorąc pod uwagę pochodzenie Blinkowej, takie zachowanie nie było oczywiste.

Dodajmy, że Fręch awansowała do III rundy Australian Open. W tej fazie rozgrywek poprzeczka postawiona będzie już zdecydowanie wyżej. Rywalką polskiej tenisistki będzie inna z Rosjanek, Mirra Andriejewa.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty