Moc i precyzja Świątek. Świetna gra z wielką rywalką

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek

Choć jej drużyna straciła szanse na wyjście z grupy, Iga Świątek dała z siebie wszystko. Na otwarcie ostatniego meczu zmierzyła się z jedną ze swoich największych rywalek. To był pokaz siły w wykonaniu wiceliderki światowego rankingu.

To był dopiero drugi singlowy występ Igi Świątek w tegorocznej edycji World Tennis League. W czwartek zmierzyła się z Jasmine Paolini. Przegrywała już 2:5, aby odwrócić losy rywalizacji, zwyciężając w pięciu kolejnych gemach z rzędu.

Świątek musiała się podnieść po bolesnej porażce w deblu i zrobiła to w wielkim stylu. W starciu z Jeleną Rybakiną pokazała dużą jakość i precyzję.

A podkreślić należy, że mierzyła się z przeciwniczką, która regularnie znajdowała na nią sposób. To Kazaszka legitymuje się lepszym bilansem w starciach ze Świątek.

Zmagania w World Tennis League odbywają się na innych zasadach niż "klasyczne" turnieje tenisowe. Wiadomo było, że Świątek i Rybakina rozegrają tylko jednego seta. Nie było też gry na przewagi - przy stanie 40:40 zdobycie punktu oznaczało zakończenie gema.

ZOBACZ WIDEO: Polska mistrzyni o rozstaniu rodziców. "To było rozwiązanie sytuacji"

Ponadto każdy gem ma znaczenie dla końcowego wyniku drużyny. Świątek wyszła ze sporej opresji, gdy w trzecim gemie mogła przegrać przy własnym podaniu. Ostatecznie jednak rozstrzygnęła tę partię na swoją korzyść.

Od stanu 2:2 nastąpił jej koncert. Wygrała trzy kolejne gemy z rzędu i praktycznie zapewniła sobie zwycięstwo w meczu. Popisywała się przy tym efektownymi zagraniami.

Jedno z nich miało miejsce w siódmym gemie, przy stanie 40:30 dla Polki. Podawała wtedy Świątek. Rozrzuciła rywalkę po korcie, po czym zagrała forhend po przekątnej. Kazaszka biegła w tym czasie w drugą stronę i mogła jedynie odprowadzić piłkę wzrokiem.

Choć to turniej pokazowy, Świątek pokazała się z dobrej strony i wyprowadziła swój zespół na prowadzenie w meczu o honorowe zwycięstwo.

World Tennis League, Abu Zabi (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
turniej pokazowy, korty twarde
sobota, 21 grudnia

Falcons - Eagles:

gra 1: Jelena Rybakina (Kazachstan) - Iga Świątek (Polska) 3:6

gra 2: Caroline Garcia (Francja) / Jelena Rybakina (Kazachstan) - Paula Badosa (Hiszpania) / Iga Świątek (Polska)

gra 3: Andriej Rublow / Denis Shapovalov (Kanada) - Aleksander Szewczenko (Kazachstan) / Stefanos Tsitsipas (Grecja)

gra 4: Andriej Rublow - Stefanos Tsitsipas (Grecja)

Komentarze (2)
avatar
Zakład Stolarki
51 min temu
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Polaków to już nie interesuje!