W czwartek (19.12) w Abu Dabi rozpoczął się pokazowy turniej World Tennis League, w którym bierze udział szesnaścioro zawodniczek i zawodników ze światowej czołówki. Zostali oni podzieleni na czteroosobowe zespoły.
Iga Świątek trafiła do teamu "Eagles". Po kilku zawirowaniach, ostatecznie utworzyli go też Stefanos Tsitsipas, Paula Badosa i Aleksandr Szewczenko. W swoim pierwszym meczu ta drużyna musiała uznać wyższość teamu "Kities". Polka dwa razy pojawiła się na korcie. Wraz z Badosą przegrała derbowy mecz z Jasmine Paolini i Simoną Halep. Z kolei w singlu okazała się lepsza do Włoszki.
W Abu Dabi Świątek nie zaniedbuje też wizyt na siłowni. Na swoim Instagramie zamieściła zdjęcie wykonane na rowerku stacjonarnym. 23-latka uśmiechała się do obiektywu, pokazując palcami znak "V". Na drugiej fotografii widać było, że na obiekcie nie przebywał żaden inny sportowiec.
ZOBACZ WIDEO: Afera w polskiej kadrze. Trener z zawodniczką do dziś nie porozmawiali
"Dzień pierwszy w Abu Zabi. Dobrze się bawię, gram w tenisa i zamykam siłownie" - napisała. Jej post zyskał sporą popularność w mediach społecznościowych i zgromadził ponad 47 tysięcy polubień.
Turniej World Tennis League potrwa do 22 grudnia. Po jego zakończeniu Polka poleci do Australii, gdzie spędzi święta Bożego Narodzenia. Już 12 stycznia startuje najważniejsza impreza początkowej fazy nowego sezonu - wielkoszlemowy Australian Open.