Choć zawieszenie Igi Świątek zakończyło się 4 grudnia, krytyka wciąż trwa. Czarnecki wskazuje na zachowania byłych tenisistów, w tym Jewgienija Kafielnikowa i Simony Halep. Rosjanin wprost napisał na platformie X, że Polka powinna zostać dożywotnio zawieszona, z kolei Rumunka nie była w stanie zrozumieć tego, co stało się z zawieszeniem 23-latki, choć swoich słów nie skierowała bezpośrednio do Świątek.
"W przypadku Rosjanina to przejaw antypolonizmu. Rumunka kieruje się zazdrością" - zauważył Ryszard Czarnecki w swoim felietonie dla Gazety Olsztyńskiej. Skrytykował też Ilie Nastasego za słowa, że Polacy wykorzystali "układy" aby zapewnić tenisistce łagodną karę.
Czarnecki podkreślił, że substancja, którą przyjęła Świątek, nie mogła wpłynąć na poprawę jej wyników. "To pouczające, że gdy wielki polski sportowiec ma przejściowe problemy, hieny podrywają się do ataku" - napisał. Zamiast merytorycznej dyskusji zarzuca krytykom używanie "cepa" w miejscu finezyjnych argumentów.
Autor felietonu przypomniał także swoje związki ze sportem. Były prezes WTS Atlas Wrocław i członek rady nadzorczej Śląska Wrocław w przeszłości pełnił wiele funkcji w polskich organizacjach sportowych, w tym Polskim Związku Piłki Nożnej i Polskim Związku Piłki Siatkowej.
ZOBACZ WIDEO: Afera w polskiej kadrze. Trener z zawodniczką do dziś nie porozmawiali
Czarnecki poruszył również szerszy kontekst polskiego sportu. Jego tekst nawiązuje do ligi piłkarskiej, gdzie liderzy "rozdają punkty biednym", oraz do potrzeby obrony najważniejszych postaci polskiego sportu przed niewspółmierną krytyką.
Felietonista apeluje o większą solidarność wobec takich osób jak Świątek, które swoimi osiągnięciami promują Polskę na arenie międzynarodowej.
Po co tego typu ludzi dalej eksponuje się jako autorytety!
Po prostu skandal, Gazeta Olsztyńska-brak słów.