WTA nie wiedziała, jak zareagować. W końcu zapadła decyzja ws. Świątek

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek

Sprawa pozytywnego testu antydopingowego Igi Świątek mogła mieć wpływ na sytuację Polki w rankingu WTA. Dopiero w ostatnim czasie władze kobiecego tenisa uregulowały tę kwestię.

W tym artykule dowiesz się o:

28 listopada zakończono postępowanie ws. Igi Świątek, u której w pobranej 12 sierpnia 2024 roku próbce moczu znaleziono śladowe ilości trimetazydyny (TMZ). Polska tenisistka złożyła wyjaśnienia, z których wynikało, że substancja znajdowała się w leku z melatoniną. Ten środek jest dozwolony do stosowania i został przepisany przez lekarza (więcej tutaj).

W wyniku tego postępowania Świątek zgodziła się na miesięczne zawieszenie. Nasza tenisistka straciła również punkty i nagrodę pieniężną za turniej WTA 1000 w Cincinnati. I właśnie utrata 390 punktów za występ w Cincinnati Open spowodowała pewne zamieszanie.

Słynny amerykański dziennikarz Ben Rothenberg zauważył, że gdyby Świątek odpisano punkty już po zakończeniu turnieju w Cincinnati (tj. 19 sierpnia 2024 roku), to byłaby ona liderką o jeden tydzień krócej. Jak wiadomo, Polka walczyła o pierwsze miejsce w rankingu WTA z Aryną Sabalenką, która ostatecznie zakończyła sezon jako numer jeden.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak wygląda typowy dzień Aryny Sabalenki

Gdyby Świątek odpisano punkty po zawodach w Cincinnati, to konieczna byłaby rewizja kolejnych notowań rankingu WTA. Tym samym Sabalenka wyprzedziłaby naszą tenisistkę już 14 października, czyli po swoim triumfie w Wuhanie, a nie jak to miało miejsce tydzień później, czyli 21 października.

Przyjmując taki obrót spraw, Świątek byłaby pierwszą rakietą świata w sumie przez 124 tygodnie, a nie 125. Natomiast Sabalenka znajdowałaby się na szczycie o jeden tydzień dłużej.

Rothenberg napisał w tej sprawie do WTA. Władze kobiecego tenisa odpowiedziały dziennikarzowi, że nie dojdzie do rewizji w poprzednich notowaniach światowego rankingu. Ostatecznie Świątek odpisano punkty za turniej w Cincinnati w poniedziałek (9 grudnia).

Polka zakończyła sezon 2024 jako druga rakieta świata. Obecnie traci do pierwszej Białorusinki 1121 punktów.

Komentarze (12)
avatar
Cie Wdu
11.12.2024
Zgłoś do moderacji
38
27
Odpowiedz
Ile jeszcze tae telenowela będzie się ciągnąć ??
Niech już ją zdyskwalifikuja bo na to zasłużyła, mamy oglądać świątek i emocjonować się jej meczami wiedząc że była na dopingu? Dość tej szopki!
Czytaj całość
avatar
Jerzy Gliński
11.12.2024
Zgłoś do moderacji
10
2
Odpowiedz
Zagmatwana jest ta punktacja do rankingu WTA !!! Nie można jaśniej , prościej i przejrzyście ??? 
avatar
Ksawery Darnowski
11.12.2024
Zgłoś do moderacji
22
11
Odpowiedz
Ludzie nie rozumieją, że Świątek dostała dwa zarzuty: 1. zarzut dopingu (pozytywny test antydopingowy), 2. zarzut świadomego zażycia substancji niedozwolonej. Z tego drugiego zarzutu się wybron Czytaj całość
avatar
Drewnozgryz
11.12.2024
Zgłoś do moderacji
46
40
Odpowiedz
Kara musi być. Powinna być dożywotnia dyskwalifikacja. 
avatar
Krystyna Załoga
11.12.2024
Zgłoś do moderacji
22
15
Odpowiedz
Tylko kasa same oszustwa