Po zwycięstwie w I rundzie Martyna Kubka (WTA 398) trafiła na bardziej wymagającą przeciwniczkę. Na jej drodze stanęła bowiem rozstawiona z drugim numerem Lea Bosković (WTA 204). To Chorwatka była faworytką tego pojedynku i wywiązała się ze swojej roli.
Bosković potrzebowała nieco powyżej 80 minut, aby zwyciężyć 6:1, 6:3. W pierwszym secie zielonogórzanka była zagrożona w każdym swoim gemie serwisowym. Z kolei w drugiej części spotkania straciła serwis trzykrotnie, na co odpowiedziała tylko jednym breakiem. To okazało się niewystarczające, aby powalczyć o korzystny rezultat, dlatego to Chorwatka wystąpi w ćwierćfinale.
Po przerwie na odpoczynek Kubka zmierzyła się z kolejnymi reprezentantkami Chorwacji, tym razem w ramach turnieju debla. Polka razem ze Szwedką Lisą Zaar pewnie pokonała duet Tena Lukas i Iva Primorac 6:1, 6:2. Obie tenisistki zameldowały się tym samym w półfinale.
ZOBACZ WIDEO: Aż trudno uwierzyć, że ma 41 lat. Była gwiazda wciąż w formie
Najwyżej rozstawione Kubka i Zaar powalczą w czwartek o finał halowej imprezy w Selva Gardena. Ich przeciwniczkami będą oznaczone czwartym numerem Włoszki Samira de Stefano i Federica Urgesi.
Selva Gardena (Włochy), 40 tys. dolarów, kort twardy w hali
II runda gry pojedynczej:
Lea Bosković (Chorwacja, 2) - Martyna Kubka (Polska) 6:1, 6:3
ćwierćfinał gry podwójnej:
Martyna Kubka (Polska, 1) / Lisa Zaar (Szwecja, 1) - Tena Lukas (Chorwacja) / Iva Primorac (Chorwacja) 6:1, 6:2