ATP Barcelona: Mocne uderzenie Hiszpanów

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

To był hiszpański dzień w turnieju ATP w Barcelonie (z pulą nagród 888 tys. euro). W 13 dzisiejszych spotkaniach w 6 triumfowali gospodarze. Wyjątkowo mocne wejście miała trójka <b>Rafael Nadal</b> (nr 1), <b>David Ferrer</b> (nr 2) i <b>Tommy Robredo</b> (nr 6).

W tym artykule dowiesz się o:

Nadal, główny faworyt do końcowego zwycięstwa, w 79 minut uporał się z Włochem Potito Starace. Hiszpan nie popełniał zbyt wielu błędów, dał się przełamać tylko raz, a sam uczynił to czterokrotnie. Spotkanie ostatecznie zakończyło się rezultatem 6:4, 6:2 i trzykrotny triumfator tej imprezy może już przygotowywać się do trzeciej rundy, w której zmierzy się ze swoim rodakiem Feliciano Lopezem (nr 16).

Jeszcze okazalej wyglądało zwycięstwo Ferrera. Turniejowa dwójka rozgromił swojego rodaka Gabriela Trujillo-Solera 6:1, 6:1. Ferrer stracił jedynie 10 punktów przy własnym podaniu podczas całego spotkania. Trujillo-Soler nie był w stanie nawiązać jakiejkolwiek walki i już po 49 minutach zszedł z kortu pokonany. W trzeciej fazie turnieju Ferrer spotka się z Nicolasem Lapenttim z Ekwadoru.

Trzeci z wspominanych Hiszpanów, Tommy Robredo, dał lekcję gry na mączce Robinowi Haase. Gra Holendra w tym spotkaniu ograniczała się głównie do bronienia break-pointów. Na swoje nieszczęście Haase nie jest mistrzem defensywy i stąd przegrana 2:6, 4:6 w godzinę i 13 minut. W kolejnej rundzie może jednak nie być już tak łatwo. Robredo stanie bowiem naprzeciw mocnego Argentyńczyka, Guillermo Canasa (nr 9).

Największa niespodzianka dnia to porażka Jamesa Blake’a (nr 4) z Niemcem Denisem Gramelmayrem. Do przegranej Amerykanina przyczyniła się fatalna dyspozycja serwisowa, co potwierdza skuteczność pierwszego podania na poziomie 38%! Z takim podaniem Blake’a było wyjątkowo łatwo przełamać – Niemiec uczynił to trzy razy i wygrał 6:1, 6:4.

Wyniki drugiej rundy:

Dimitrij Tursunow (Rosja, 15) - Marcos Daniel (Brazylia) 6:4, 6:3

Feliciano Lopez (Hiszpania, 16) - Alberto Martin (Hiszpania, WC) 3:6, 6:2, 6:4

Michaił Kukuszkin (Rosja, Q) - Pablo Cuevas (Urugwaj) 6:0, 6:4

Juan Ignacio Chela (Argentyna) - Marc Lopez (Hiszpania, Q) 5:1

Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 14) - Jurij Schukin (Kazachstan, LL) 6:3, 6:4

David Ferrer (Hiszpania, 2) - Gabriel Trujillo-Soler (Hiszpania, Q) 6:1, 6:1

Tommy Robredo (Hiszpania, 6) - Robin Haase (Hiszpania) 6:2, 6:4

Albert Montanes (Hiszpania) - Ivo Karlovic (Chorwacja, 8) 6:7(7), 6:3, 7:5

Rafael Nadal (Hiszpania, 1) - Potito Starace (Włochy) 6:4, 6:2

Nicolas Almagro (Hiszpania, 10) - Filippo Volandri (Włochy) 6:4, 7:6(5)

Denis Gremelmayr (Niemcy) - James Blake (USA, 4/WC) 6:1, 6:4

Guillermo Canas (Argentyna, 9) Teimuraz Gabaszwili (Rosja) 6:1, 6:2

Ernest Gulbis (Łotwa) - Carlos Moya (Hiszpania, 5) 4:6, 6:1, 6:4

Źródło artykułu: