Za Magdą Linette bardzo intensywny czas. Po wynikach uzyskanych w Pekinie i Wuhanie tenisistka z Poznania osiągnęła 40. pozycję w rankingu WTA. Potem miała rywalizować w kolejnych turniejach Państwa Środka, lecz po nieudanym występie w Ningbo wycofała się z imprezy WTA 250 w Kantonie.
Nasza 32-letnia tenisistka zdecydowała się na kolejne zmiany. Nie weźmie bowiem udziału w zawodach rangi WTA 250 Jiangxi Open, które odbędą się w dniach 28 października - 3 listopada. Turniej ten zostanie rozegrany w tym roku w miejscowości Jiujiang.
Tym samym Linette zakończyła tegoroczne zmagania w WTA Tour. Teraz to od postawy konkurentek będzie zależało, na którym miejscu zakończy sezon 2024. W rankingu WTA Race Polka zajmuje obecnie 38. pozycję, zatem jest szansa na finisz w Top 40.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie "Trening mięśni brzucha… i twarzy". Dziennikarka Polsatu znów pokazała moc
Linette będzie jeszcze można zobaczyć w tym roku na zawodowych kortach. Poznanianka jest zgłoszona do turnieju finałowego Pucharu Billie Jean King, który w dniach 13-20 listopada odbędzie się w hiszpańskiej Maladze.
Przypomnijmy, że we wtorek decyzję o występie w narodowych barwach podjęła Iga Świątek (więcej tutaj). Tym samym w kadrze kapitana Dawida Celta są Iga Świątek, Magda Linette, Magdalena Fręch, Maja Chwalińska i Katarzyna Kawa.
Świątek gdy była liderką rankingu to najczęściej nie chciała dołączyć do koleżanek z kadry.