W ubiegłym tygodniu Rafael Nadal poinformował, że ten sezon jest ostatnim w jego zawodowej karierze. 38-letni Hiszpan przejdzie na sportową emeryturę podczas turnieju finałowego Pucharu Davisa w Maladze.
Decyzja 22-krotnego mistrza wielkoszlemowego wywołała poruszenie w tenisowym świecie. Toni Nadal wyjawił, że Rafa planował pożegnać się z tenisem w inny sposób. - Nie kończy kariery tak, jak chciałby. Ale zawsze mu powtarzałem, żeby się nie skarżył, bo życie traktuje nas lepiej niż się spodziewaliśmy - mówił wujek i były trener Hiszpana w rozmowie z Eurosportem.
- Rafa chciał mieć jeszcze jeden udany sezon gry na kortach ziemnych, z tytułami lub przynajmniej grą na wysokim poziomie - kontynuował. - Wciąż miał nadzieję, że będzie mógł dawać z siebie wszystko, ale gdy tego przekonania zabrakło, postanowił zakończyć karierę.
Toni wyjawił, że decyzję Rafy zdeterminowały problemy zdrowotne. - Przychodzi taki moment, że ciało przestaje tak dobrze reagować. Gdy jest zmuszane do wysiłku, za bardzo cierpi. To samo przydarzyło się Federerowi, który próbował przez dwa lata, a potem odszedł.
Turniej finałowy Pucharu Davisa, podczas którego Nadal zakończy karierę, odbędzie się w dniach 19-24 listopada w Maladze.
ZOBACZ WIDEO: Woźniak o swoim udziale w walkowerze. Stanowcza reakcja zawodnika