Przystępując do ćwierćfinału turnieju ATP Masters 1000 w Szanghaju, Carlos Alcaraz notował serię 12 wygranych meczów z rzędu. Rozpoczął ją 11 września, w Pucharze Davisa pokonując Tomasa Machaca. W czwartek passa Hiszpana dobiegła kresu. Zakończył ją... Machac, sensacyjnie wygrywając 7:6(5), 7:5.
Rozstawiony z numerem 30. Machac nie wystraszył się ani rangi meczu, ani klasy rywala i od początku meczu grał bardzo odważnie. Czech skutecznie serwował oraz uderzał forhendem, dzięki czemu dotrzymywał kroku oznaczonemu numerem trzecim Alcarazowi.
W pierwszej partii nie było przełamań i wszystko rozstrzygnęło się w tie breaku. W nim Machac wyszedł na prowadzenie 5-2, a przy stanie 6:5 po ofensywnej akcji zakończonej drajwem wykorzystał setbola. W drugiej odsłonie Czech nie spuścił z tonu. Co więcej - znalazł sposób na odebranie podania Alcarazowi i wielka sensacja stała się bliższa.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ forma Justyny Kowalczyk-Tekieli. Nagranie z finiszu robi wrażenie!
Hiszpan zerwał się do walki i odrobił stratę. Ale końcówka znów należała do Machaca. Po wspaniałym minięciu z bekhendu Czech w 11. gemie zdobył kolejne przełamanie, a następnie opanował nerwy i zakończył pojedynek przy własnym serwisie. Spotkanie zwieńczył znakomitą akcją przy siatce.
Mecz trwał godzinę i 54 minuty. W tym czasie Machac zaserwował pięć asów, jeden raz został przełamany, wykorzystał dwa z czterech break pointów, posłał 31 zagrań kończących i popełnił 42 niewymuszone błędy. Z kolei Alcarazowi zapisano osiem asów, 25 uderzeń wygrywających oraz 20 pomyłek własnych.
W półfinale, w sobotę, Machac zagra z najwyżej rozstawionym Jannikiem Sinnerem. Z Włochem zmierzył się w marcu w 1/4 finału imprezy w Miami i wówczas przegrał 4:6, 2:6.
Shanghai Rolex Masters, Szanghaj (Chiny)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 8,995 mln dolarów
czwartek, 10 października
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Tomas Machac (Czechy, 30) - Carlos Alcaraz (Hiszpania, 3) 7:6(5), 7:5