Młody Duńczyk wygrał zaległy hit. Stary mistrz nie wytrzymał

Mecz pomiędzy Holgerem Rune a Matteo Berrettinim, dwoma tenisistami z przeszłością w czołowej "szóstce" rankingu, był hitem II rundy turnieju ATP Masters 1000 w Szanghaju. Pojedynek miał odbyć się w sobotę, lecz z powodu opadów deszczu został rozegrany dopiero w poniedziałek. Warto było jednak czekać, bo gracze zafundowali świetny spektakl. Ostatecznie rozstawiony z numerem 12. Duńczyk pokonał Włocha 4:6, 6:4, 6:3.

Rozgrywany przy zasuniętym dachu mecz od początku był ciekawy i wyrównany. Losy setów rozstrzygały się w końcówkach i o wszystkim decydowało jedno przełamanie. To najważniejsze, w ósmym gemie trzeciej partii, zdobył Rune i to on po dwugodzinnej rywalizacji cieszył się z awansu do 1/16 finału.

- To był świetny mecz. Zagraliśmy wiele kończących uderzeń, dobrze serwowaliśmy i poruszaliśmy się po korcie. Jestem zadowolony, że w taki sposób rozpocząłem udział w turnieju - powiedział 21-letni Rune, który podwyższył na 3-1 bilans konfrontacji z Berrettinim, a w III rundzie zmierzy się z Jirim Lehecką, turniejową "33".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ forma Justyny Kowalczyk-Tekieli. Nagranie z finiszu robi wrażenie!

Ostatni poniedziałkowy mecz także dostarczył wielu emocji. Grający w Shanghai Rolex Masters dzięki dzikiej karcie 39-letni Stan Wawrinka przez ponad dwie godziny jak równy z równym rywalizował z młodszym o 17 lat i notowanym o 206 miejsc wyżej w rankingu Flavio Cobollim, ale przegrał z Włochem 7:6(6), 6:7(4), 3:6.

Cobolli w poniedziałek ani razu nie dał się przełamać, uzyskał jednego breaka i posłał 35 uderzeń kończących. W III rundzie rozstawiony z numerem 28. Włoch zmierzy się z oznaczonym "czwórką" Novakiem Djokoviciem, czterokrotnym mistrzem szanghajskiej imprezy.

Shanghai Rolex Masters, Szanghaj (Chiny)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 8,995 mln dolarów
poniedziałek, 7 października

III runda gry pojedynczej:

Holger Rune (Dania, 12) - Matteo Berrettini (Włochy) 4:6, 6:4, 6:3
Flavio Cobolli (Włochy, 28) - Stan Wawrinka (Szwajcaria, WC) 6:7(6), 7:6(4), 6:3

Program i wyniki turnieju

Aura znów storpedowała plany w Szanghaju. Gwiazdy zagrały pod dachem