W ostatnim czasie nasz kraj musiał mierzyć się z żywiołem, który sprawił, że sporo osób straciło dach nad głową. Fala powodziowa sprawiła, że powstało sporo zrzutek, by pomóc ludziom będącym w trudnej sytuacji.
Obojętnie wobec tragedii nie przeszli polscy sportowcy, w tym między innymi Hubert Hurkacz. Najpierw postanowił dołączyć do Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (WOŚP), o czym poinformował TUTAJ.
Teraz okazuje się, że to nie koniec. We wtorek (24 września) nasz tenisista za sprawą mediów społecznościowych przekazał, iż wesprze powodzian finansowo.
ZOBACZ WIDEO: Invest in Szczecin Open za nami. "Najtrudniejsza edycja w historii"
Polak do końca sezonu rozegra jeszcze przynajmniej cztery turnieje. Za każdym razem, gdy uda mu się posłać asa serwisowego, wpłaci 100 euro, czyli 426 złotych na rzecz poszkodowanych osób.
"Od dziś do końca sezonu, za każdego mojego asa przekażę 100 euro na pomoc dla osób poszkodowanych w tragicznej powodzi w Polsce. Sport to dla mnie nie tylko pasja i rywalizacja, ale też szansa, żeby zrobić coś dobrego dla innych" - przekazał Hubert Hurkacz za pośrednictwem Instagrama.
Polski tenisista kolejne spotkanie rozegra już w środę, kiedy to rozpocznie zmagania w turnieju rangi ATP 500 w Tokio. Jego przeciwnikiem będzie Amerykanin Marcos Giron. Ich mecz rozpocznie się ok. 7:00 naszego czasu. Transmisja telewizyjna w Polsacie Sport, a relacja tekstowa na WP SportoweFakty.