Gospodarze wykorzystali atut własnego terenu. Carlos Alcaraz zamęczył przeciwnika

PAP/EPA / Kai Forsterling / Na zdjęciu: Carlos Alcaraz
PAP/EPA / Kai Forsterling / Na zdjęciu: Carlos Alcaraz

Drugi dzień rywalizacji o awans do turnieju finałowego Pucharu Davisa 2024 potoczył się po myśli zespołów gospodarzy. Zwycięstwa odnieśli prowadzeni przez Carlosa Alcaraza Hiszpanie, Włosi z Matteo Berrettinim w składzie oraz Brytyjczycy.

Drugiego dnia zmagań w fazie grupowej Pucharu Davisa 2024 na korcie pojawiła się największa gwiazda turnieju, Carlos Alcaraz. Murcjanin, dla którego był to powrót do gry po nieudanym US Open, znacząco przyczynił się do zwycięstwa 3:0 Hiszpanii z Czechami w meczu w Grupie B.

Alcaraz zdobył dla swojej reprezentacji dwa punkty. Najpierw w singlu zamęczył Tomasa Machaca, który z powodu skurczów skreczował po dwóch setach, a następnie w deblu w parze z Marcelem Granollers pokonali duet Jakub Mensik / Adam Pavlasek. Pierwsze "oczko" dla Hiszpanii zdobył natomiast Roberto Bautista, ogrywając Jiriego Leheckę.

W Bologni kilkanaście minut po północy Włosi zakończyli wygrane 2:1 spotkanie Grupy A z Brazylijczykami. Italia była pewny sukcesu już po grach singlowych, za sprawą triumfów Matteo Berrettiniego nad Joao Fonseką i Matteo Arnaldiego z Thiago Monteiro. W deblu punkt dla Brazylii zdobyli Rafael Matos i Marcelo Melo, którzy pokonali Simone Bolellego i Andreę Vavassoriego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sceny przed meczem. Skrzypaczka zachwyciła wszystkich!

Atut własnego kortu wykorzystali także Brytyjczycy, który na początek rywalizacji w Grupie D w Manchesterze pokonali 2:1 Finów. Gospodarze załatwili sprawę po singlach, bo Daniel Evans wygrał z Eero Vasą, a Billy Harris - z Otto Virtanenem. Honorowy punkt Finlandia zdobyła w deblu, dzięki zwycięstwu Harriego Heliovaary i Virtanena nad Evansem i Nealem Skupskim.

W meczu Grupy C w chińskim Zhuhai drużyna USA zwyciężyła 3:0 z Chile. Co ciekawe, wszystkie gry Amerykanie wygrali po decydujących tie breakach. W takich okolicznościach Reilly Opelka pokonał Cristiana Garina, Brandon Nakashima ograł Alejandro Tabilo, a Austin Krajicek i Rajeev Ram okazali się lepsi od Tomasa Barriosa Very i Matiasa Soto.

Po dwie najlepsze drużyny z każdej z grup wywalczy awans do turnieju finałowego, który w dniach 19-24 listopada odbędzie się w hiszpańskiej Maladze.

Włochy - Brazylia 2:1
Faza grupowa, Grupa A, kort twardy w hali, Bologna (Włochy)
środa, 11 września
Gra 1.: Matteo Berrettini - Joao Fonseca 6:1, 7:6(5)
Gra 2.: Matteo Arnaldi - Thiago Monteiro 7:5, 6:7(4), 7:6(5)
Gra 3.: Simone Bolelli / Andrea Vavassori - Rafael Matos / Marcelo Melo 7:6(3), 6:7(6), 5:7

Czechy - Hiszpania 0:3
Faza grupowa, Grupa B, kort twardy w hali, Walencja (Hiszpania)
środa, 11 września
Gra 1.: Jiri Lehecka - Roberto Bautista 6:7(1), 4:6
Gra 2.: Tomas Machac - Carlos Alcaraz 7:6(3), 1:6 i krecz
Gra 3.: Jakub Mensik / Adam Pavlasek - Carlos Alcaraz / Marcel Granollers 7:6(2), 3:6, 6:7(2)

USA - Chile 3:0
Faza grupowa, Grupa C, kort twardy, Zhuhai (Chiny)
środa, 11 września
Gra 1.: Reilly Opelka - Cristian Garin 6:3, 4:6, 7:6(3)
Gra 2.: Brandon Nakashima - Alejandro Tabilo 7:6(5), 2:6, 7:6(3)
Gra 3.: Austin Krajicek / Rajeev Ram - Tomas Barios Vera / Matias Soto 4:6, 6:4, 7:6(3)

Finlandia - Wielka Brytania 1:2
Faza grupowa, Grupa D, kort twardy w hali, Manchester (Wielka Brytania)
środa, 11 września
Gra 1.: Eero Vasa - Daniel Evans 6:7(3), 2:6
Gra 2.: Otto Virtanen - Billy Harris 4:6, 6:7(4)
Gra 3.: Harri Heliovaara / Otto Virtanen - Daniel Evans / Neal Skupski 7:6(4), 7:5

Od obaw do triumfu w US Open. "Przeciwności losu sprawiły, że się rozwinąłem"

Komentarze (1)
avatar
Tennyson
12.09.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dopóki WTA i ATP będą uważały, że ich rozgrywki są najważniejsze i w żaden sposób nie będą współpracować z ITF, dopóty Puchar Davisa czy Billie Jean King Cup będą traktowane stosunkowo wybiórcz Czytaj całość