Dwie czołowe zawodniczki wycofały się z turnieju w Seulu

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek

Z rywalizacji w turnieju WTA 500 w Seulu, która rozpocznie się w poniedziałek 16 września, wycofały się dwie zawodniczki z czołówki rankingu WTA. To bardzo dobra informacja dla Igi Świątek oraz innej Polki, która wskoczyła do głównej drabinki.

Od przyszłego tygodnia rywalizacja na światowych kortach przeniesie się do Azji. Pierwszym ważnym punktem będzie turniej WTA 500 w Seulu, który odbędzie się w dniach 16-22 września. Najwyżej rozstawioną zawodniczką w tych zmaganiach będzie liderka rankingu WTA Iga Świątek. 23-latce odpadły właśnie dwie groźne rywalki.

Pierwszą z nich jest Jessica Pegula. Amerykanka w ostatnim czasie wyeliminowała naszą tenisistkę w ćwierćfinale US Open, w którym dotarła później do pierwszego wielkoszlemowego finału w karierze. Trzecia rakieta świata nie stanie tym samym do obrony tytułu w stolicy Korei Południowej. Triumf w ubiegłym roku zapewniło jej pewne zwycięstwo nad Chinką Yue Yuan.

Ze względów zdrowotnych w Seulu nie zobaczymy z kolei Jeleny Rybakiny. Kazaszka, która oddała walkowerem mecz drugiej rundy US Open z Jessiką Ponchet, w dalszym ciągu walczy z kontuzją. Kibice na jej powrót do touru będą musieli więc czekać przynajmniej do zmagań w Chinach, które mają rozpocząć się 25 września.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Piękna pogoda i basen. Tak wypoczywał polski siatkarz

Z rywalizacji w stolicy Korei Południowej wycofały się także dwie niżej notowane tenisistki. Mowa o kolejnej Amerykance Anastazji Potapowej oraz Brytyjce Katie Boulter. Wycofanie ostatniej z wymienionych tenisistek sprawiło, że do głównej drabinki wskoczyła Magdalena Fręch. Polka uniknie tym samym konieczności gry w kwalifikacjach.

Oprócz 26-latki do turnieju wskoczyły Amerykanki Amanda Anisimova i Peyton Stearns oraz Chinka Shuai Zhang, która skorzysta z tzw. zamrożonego rankingu. "Dzikie karty" od organizatorów otrzymały z kolei Karolina Muchova, czyli półfinalistka US Open oraz mistrzyni nowojorskiej imprezy z 2021 roku Emma Raducanu.

Zobacz także:

Komentarze (3)
avatar
Gregory57
12.09.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ciekawe kto wycufuje w prawie każdym turnieju zawodniczki z czołówki rankingu.? 
avatar
steffen
11.09.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Wyjaśnij geniuszu redakcyjny, dlaczego jest to dobra informacja dla Igi? Może najpierw zapytaj co ona o tym sądzi? 
avatar
John Falstaff
11.09.2024
Zgłoś do moderacji
9
4
Odpowiedz
To bardzo zle zeby komplementowac osiagniecia bazujac na wycofywaniu sie groznych konkurentek.