Magda Linette podczas turnieju WTA 1000 w Cincinnati wykręciła najlepszy wynik w karierze, po raz pierwszy awansując do drugiej rundy singla. Na tym etapie musiała jednak uznać wyższość Ludmiły Samsonowej, przegrywając 6:7(1), 1:6 po niespełna dwugodzinnej walce. Polka pozostała więc już tylko rywalizacja w grze podwójnej, gdzie stworzyła duet z Amerykanką Peyton Stearns.
Polsko-amerykańska para w meczu otwarcia pokonała po emocjonującej, trzysetowej walce Bethanie Mattek-Sands i Sofię Kenin. Dzięki temu Linette i Stearns zameldowały się w 1/8 finału, gdzie przyszło im się zmierzyć z czesko-rosyjskim duetem Linda Noskova/Diana Sznaider. Dla rywalek był to dopiero drugi wspólny turniej, a nieco większe doświadczenie miał "polski" debel.
Lepsze otwarcie zanotowały jednak rywalki, które już w pierwszym gemie przełamały podanie bardziej doświadczonych zawodniczek, a po obronionym serwisie wyszły na 2:0. Choć w trzecim gemie Polka i Amerykanka przerwały serię prowadzących, te odpowiedziały utrzymanym podaniem. Po chwili zanotowały drugie przełamanie, które pozwoliło im odskoczyć na 4:1.
ZOBACZ WIDEO: "Król Kibiców" witał Szeremetę i siatkarzy. Oberwało się... piłkarzom
Linette i Sterans nie miały zamiaru łatwo się poddawać. W szóstym gemie odrobiły stratę jednego przełamania, a po obronionym serwisie były o krok od remisu. Noskova i Sznaider nie dały się jednak dogonić. Czeszka i Rosjanka utrzymały podanie, a w dziewiątym gemie zanotowały trzecie już przełamanie. Wykorzystały przy okazji pierwszą piłkę setową, triumfując 6:3.
W drugim secie role na korcie się odwróciły i to bardziej doświadczone zawodniczki przejęły kontrolę. Polka i Amerykanka rozpoczęły od przełamania, do którego dołożyły utrzymane podanie. Na tym się nie zatrzymały i po chwili ponownie były górą w gemie serwisowym rywalek. Finalnie "polska" para odskoczyła na 4:0 i wypracowała solidną zaliczkę.
Czesko-rosyjski duet w piątym gemie przerwał serię rywalek i utrzymał serwis. Po chwili odrobił stratę jednego przełamania, a po obronionym podaniu zbliżył się tylko na jednego gema. Noskova i Sznaider miały po chwili dwa break pointy, ale Polka i Amerykanka nie pozwoliły im doprowadzić do remisu.
Młodszy duet nie zamierzał odpuszczać. W dziewiątym gemie utrzymał podanie bez straty punktu, a po chwili obronił dwie piłki setowe i wyszedł na 5:5. Dwa kolejne gemy wygrały pary podające, co doprowadziło do tie-breaka. W nim lepsze okazały się Noskova i Sznaider, które wykorzystały drugą piłkę meczową i zameldowały się w ćwierćfinale.
Cincinnati Open, Cincinnati (USA)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 3,211 mln dolarów
czwartek, 15 sierpnia
II runda gry podwójnej:
Linda Noskova (Czechy) / Diana Sznaider - Magda Linette (Polska) / Peyton Stearns (USA) 6:3, 7:6(6)
Zobacz także:
Kolejna sensacja w Cincinnati! Koniec marzeń o obronie tytułu
Gładkie zwycięstwa faworytów. Finalista z Montrealu nie stracił formy