Świątek zabrała głos. Tak podsumowała swój start w IO

Getty Images / Matthew Stockman / Iga Świątek
Getty Images / Matthew Stockman / Iga Świątek

Iga Świątek zakończyła udział w igrzyskach olimpijskich w Paryżu z brązowym medalem. Kilka dni po ostatnim meczu we Francji liderka rankingu WTA opublikowała w mediach społecznościowych post, w którym podsumowała swój występ.

Iga Świątek na igrzyska olimpijskie do Paryża udała się z myślą o jednym - mistrzostwie olimpijskim. Marzenia te zostały brutalnie zakończone w półfinale turnieju. Lepsza okazała się Qinwen Zheng.

Chinka pokonała naszą tenisistkę 6:2, 7:5, choć w drugim secie przegrywała już 0:4. 21-latka zdołała odwrócić losu meczu i awansować do finału. Świątek z kolei zostało spotkanie pocieszenia o brązowy medal.

Choć ostatecznie "krążek" ten zawisł na szyi liderki rankingu WTA, po spotkaniu z Anną Karoliną Schmiedlovą na jej twarzy można było dostrzec łzy smutku. Po czasie Polka doceniła sukces, jakim jest brązowy medal.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Odsłonił kulisy meczu polskich siatkarzy. "Niemalże wchodzili na parkiet"

W mediach społecznościowych numer jeden kobiecego tenisa zamieściła obszerne oświadczenie, w którym podsumowała swój występ jak i całe igrzyska olimpijskie (patrz poniżej).

"Po kilku dniach czuję się gotowa podsumować ten rozdział... Radość, szczęście, smutek, rozczarowanie, satysfakcja, niedosyt, duma i wiele innych emocji, myśli... Układam sobie w głowie te igrzyska i czuję, jak cenne było to doświadczenie dla mnie. Pewnie za jakiś czas spojrzę na te dwa tygodnie z większym dystansem, ale wiele widzę już teraz" - czytamy.

"Jak wielki postęp zrobiłam od Tokio! Jak dużo mogę jeszcze zrobić, z jak wielu możliwości skorzystać, żeby być coraz lepszą tenisistką i człowiekiem - przede wszystkim. Ale najważniejsze jest dla mnie chyba to, jak wiele tu przeżyłam. To był wyjątkowy czas i nie byłby możliwy, gdyby nie mój zespół i moja rodzina. Dziękuję za to, co robicie" - dodała.

Świątek nie zapomniała także o innych medalistkach: Qinwen Zheng i Donna Vekić. Polska tenisistka pogratulowała rywalkom odpowiednio złotego i srebrnego medalu.

"Qinwen, Donna, ogromne gratulacje - jestem wdzięczna, że mogłam dzielić z wami olimpijskie podium.

"Kiedy myślę o tych igrzyskach i tenisie, przychodzi mi do głowy coś jeszcze. Jestem cholernie dumna z tego, jak wspaniale pokazał się nasz sport w Paryżu. Ile było tu świetnych meczów, historii, jak wspaniałe akcenty mogliśmy zobaczyć podczas otwarcia. Doceniajmy to: tenis ma ważne miejsce w świecie sportu i cieszę się, że moja historia też jest tego częścią" - zakończyła.

Dodajmy, że medal Świątek jest pierwszym w historii polskiego tenisa na igrzyskach olimpijskich.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty